Planujesz wyjazd do Niemiec? Lepiej przygotuj się na zmianę zasad przekraczania granicy

redakcja naTemat
Kto wkrótce wybiera się do Niemiec, ten powinien przygotować się na zmianę zasad wjazdu do tego państwa. Już za kilkanaście dni przestaną obowiązywać aktualne przepisy, a nowe rozporządzenie ws. obostrzeń w podróżowaniu do RFN ma zasady "upraszczać". Z tym stwierdzeniem z pewnością nie zgodzą się jednak osoby niezaszczepione, którym trudniej będzie przekroczyć niemieckie granice.
Od 1 sierpnia wprowadzone zostaną nowe przepisy regulujące wjazd do Niemiec i obostrzenia w podróżowaniu w czasach pandemii COVID-19. Fot. Odd Andersen / AFP/ East News


Wkrótce nowe zasady wjazdu do Niemiec

"Rząd federalny chce uprościć zasady wjazdu do Niemiec" – donoszą media zza Odry. Pod takimi tytułami kryją się informacje na temat przepisów, które kwestię przekraczania niemieckich granic będę regulowały od 1 sierpnia 2021 roku. 31 lipca przestają bowiem obowiązywać aktualne obostrzenia w podróżach do Niemiec. Uproszczenie zasad ma polegać na podzieleniu państw tylko na dwie kategorie – obszarów o wysokiej zachorowalności i obszarów występowania nowych wariantów koronawirusa. Z niemieckiego prawa zniknąć ma natomiast pojęcie "obszarów ryzyka" (niem. Risikogebiet).


Przy okazji zmianie ma ulec podejście do osób przekraczających granice Republiki Federalnej Niemiec. Rząd Angeli Merkel ma planować, by od sierpnia wszystkich podróżnych traktować tak, jak aktualnie traktowane są osoby przybywające z obszarów ryzyka lub podróżujące drogą lotniczą.

Chcesz swobodnie przekroczyć niemiecką granicę? To lepiej zaszczep się przeciw COVID-19

A to oznacza, że każdy przyjezdny prawdopodobnie będzie musiał okazać potwierdzenie szczepienia przeciw COVID-19, zaświadczenie o statusie aktywnego ozdrowieńca lub wylegitymować się negatywnym wynikiem testu na obecność koronawirusa.

Nie wiadomo jeszcze dokładnie, jakie będą konsekwencje pojawienia się na granicy osób, które tych warunków nie spełnią. Być może – podobnie jak ma to miejsce w Słowenii – niezaszczepieni obcokrajowcy, którzy nie są ozdrowieńcami i nie mogą pokazać wyników testów, do RFN po prostu nie będą wpuszczani.

Pewnym jest natomiast, że niezaszczepieni obywatele Niemiec powracający z obszarów o wysokiej zachorowalności trafią na 10-dniową kwarantannę, którą po 5 dniach będzie można przerwać w przypadku uzyskania negatywnego wyniku testu. Przywileju skrócenia kwarantanny nie będą mieli natomiast ci, którzy wrócą z obszaru występowania nowych wariantów.
Czytaj także: Niemcy podali statystyki dot. szczepień. To idealny dowód na ich skuteczność
Jak w tym kontekście powinna wyglądać sytuacja osób podróżujący z Polski do Niemiec lub przejeżdżających przez ten kraj dalej na Zachód? Od wielu tygodni Polska jest poza aktualną listą obszarów ryzyka, co sprawia, że znad Wisły można wjechać do Niemiec bez żadnych obostrzeń (poza tymi obejmującymi branżę lotniczą). W sierpniu może się to jednak zmienić.

Z relacji zaodrzańskich mediów wynika, że rząd w Berlinie szykuje się do tego, aby w obecnej fazie pandemii do którejś z dwóch nowych kategorii przypisać wszystkie państwa. Polskę trudno dziś nazwać "obszarem o wysokiej zachorowalności", ale może już zostać uznana "obszarem występowania nowych wariantów", gdyż potwierdzane są kolejne przypadki zakażenia SARS-CoV-2 w wariancie Delta.

Dowiedz się więcej o obostrzeniach w podróżach po Europie w czasach COVID-19:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut