"Konstytucja i normalność zwycięża". Ziobro z satysfakcją komentuje orzeczenie TK

Agata Sucharska
Zbigniew Ziobro skomentował na konferencji prasowej orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. stosowania środków tymczasowych oraz decyzję TSUE ws. zawieszenia działania Izby Dyscyplinarnej SN. Minister Sprawiedliwości uważa, że dzięki rozstrzygnięciu TK "zwyciężyła normalność i Konstytucja".
Konferencja Ziobry po orzeczeniu TK. "Konstytucja i normalność zwycięża". Zbigniew Ziobro. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
Zbigniew Ziobro argumentował, że polska konstytucja jest aktem prawnym najwyższej rangi, który stoi ponad prawem Unii Europejskiej. – To orzeczenie tylko ten fakt i inne orzeczenia tego trybunału potwierdziło i trudno sobie wyobrażać, aby mogło zapaść inne orzeczenie, biorąc pod uwagę fakt, że w międzyczasie nie zmieniła się Konstytucja – mówił minister sprawiedliwości.

Trybunał Konstytucyjny dzisiejszym orzeczeniem wpisał się również w konsekwentną linię orzeczniczą trybunałów konstytucyjnych państw UE, które w wielu wypadkach rozstrzygając podobne spory co do nadrzędności prawa europejskiego wypowiadały się równie konsekwentnie – dodał polityk, powołując się na orzeczenia, który miały paść m.in. w Niemczech i Rumunii. Według niego czyniły się tym samym "sądami ostatniego słowa".
– Po trzecie TK chroniąc polski porządek prawny przywraca też pewną jasność pojąć i elementarną jasność systemu. Bo gdyby przyjąć, że ta uzurpacja ze strony TSUE, który usiłuje, zawieszać działanie organu konstytucyjnego, to gdyby to uznać, co na szczęście nie mogło mieć miejsca, to można by było sobie wyobrazić inne zawieszające organy orzeczenia – powiedział.


Zaznaczył, że żadne państwo nie może sobie na to pozwolić. Później Ziobro odniósł się jeszcze do sędzi TSUE (Rosario Silva de Lapuerta), która podpisywała tę decyzję. – Była urzędnikiem resortu sprawiedliwości Hiszpanii i z tego tytułu czerpie swoje doświadczenie i kompetencje, pytanie czy rzeczywiście są one bardzo wysokie do wydawania takich orzeczeń – stawia pytanie polityk.

Na koniec podkreślił, że "konstytucja i normalność zwyciężyły nad politycznymi próbami wykorzystywania agend unijnych do ingerowania w sprawy wewnętrzne państw członkowskich". – Przyjmujemy z satysfakcją jedyny możliwy werdykt polskiego TK – podsumował.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut