Ależ chaos w sprawie obostrzeń w drodze do Chorwacji. Słoweńcy nagle zmienili zdanie

redakcja naTemat
Rząd w Lublanie doprowadził do wielkiego chaosu wśród wszystkich, którzy chcieli podróżować do Słowenii, przez ten kraj jechać na wczasy w Chorwacji lub z takiego wypoczynku wracać. Od czwartku 15 lipca 2021 roku obowiązywać miały nowe, surowsze zasady, ale nagle zdecydowano o wprowadzeniu okresu przejściowego. Dotyczy on jednak tylko dwóch grup osób, które pojawią się na słoweńskich granicach.
Słowenia od 15 lipca 2021 roku miała zaostrzyć zasady wjazdu i tranzytu do Chorwacji. Dzień przed wejściem w życie nowych obostrzeń tranzyt i transport towarów postanowiono objąć okresem przejściowym. Fot. Jure Makovec / AFP / East News


Zmiany przepisów wjazdowych w Słowenii, czyli kryterium PCT dla wszystkich

W ostatnich dniach w naTemat.pl informowaliśmy o zmianach w przepisach regulujących zasady wjazdu do Słowenii w okresie pandemii koronawirusa i COVID-19. Jeszcze o poranku 14 lipca 2021 roku rząd Janeza Janšy w oficjalnych kanałach informował, że od 15 lipca zniesie listę krajów bezpiecznych i niebezpiecznych oraz wprowadzi wymóg spełnienia kryterium PCT przez wszystkie osoby przekraczające granicę.


Spełnienie kryterium PCT w Słowenii oznacza bycie zaszczepionym, aktywnym ozdrowieńcem lub legitymowanie się negatywnym wynikiem testu PCR (nie starszy niż 72h) lub HAG (nie starszy niż 48h). Lublana informowała, że obcokrajowcy, którzy jednego z tych warunków nie spełnią, na terytorium Słowenii nie zostaną wpuszczeni. Chyba, że udowodnią, iż mają gdzie spędzić 10-dniową kwarantannę.

Z obowiązku spełnienia kryterium PCT zwolnieni mieli być tylko właściciele gruntów znajdujących się zarówno w Słowenii, jak i jednym z krajów sąsiedzkich oraz dzieci poniżej 15. roku życia podróżujące w towarzystwie opiekuna będącego osobą zaszczepioną, ozdrowieńcem lub posiadaczem negatywnego wyniku testu na COVID-19.
Najkrótsza droga do Chorwacji z Polski prowadzi przez Słowenię
Bez okazania certyfikatu covidowego lub wyniku testu niemożliwy miał być nawet przejazd przez Słowenię tranzytem. A to była zapowiedź konsternująca setki tysięcy polskich turystów, którzy przez słoweńskie terytorium podróżują najkrótszą drogą na wakacje w Chorwacji. Nowe obostrzenia miały obejmować zarówno ruch pasażerski, jak i międzynarodowy transport towarów.

Niespodziewana zmiana wersji ws. obostrzeń. Słoweńcy wprowadzili okres przejściowy dla tranzytu i TIR-ów

Miały, bo... niespodziewanie w czwartkowe popołudnie władze Słowenii zdecydowały, że jednak wprowadzą okres przejściowy w stosowaniu nowych zasad wjazdu. Od 15 lipca wszystkie wymienione wcześniej wymogi dotyczyć będą turystów podróżujących tylko do Słowenii oraz słoweńskich obywateli powracających do kraju.

Zwolnione z nich będą natomiast osoby podróżujące przez Słowenię tranzytem oraz kierowcy ciężarówek. Zgodnie z najnowszą wersją przepisów, tranzytu należy dokonać najkrótszą trasą i słoweńskie terytorium opuścić najpóźniej po 12 godzinach. Okres przejściowy ma obowiązywać do 15 sierpnia 2021 roku. Wówczas nowe zasady przekraczania słoweńskiej granicy mają obowiązywać już wszystkich.

Dowiedz się więcej o zasadach podróży do Słowenii i Chorwacji:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut