Kryzys klimatyczny dogania Węgry. Szokująca skala żywiołu niszczy Budapeszt

Julia Łowińska
Powódź, która zalała część Europy Zachodniej i Środkowej dogoniła i Węgry. Teraz skutki katastrofy klimatycznej odczuł Budapeszt. Straż pożarna była wzywana do kilkudziesięciu miejsc. Nie działają niektóre linie komunikacji miejskiej.
Powódź na Węgrzech. Ulice Budapesztu pod wodą. (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Facebook / @Őrsi Ildikó

Powódź w Budapeszcie

Dopiero co z ogromną powodzią zmagały się Niemcy, Belgia i Holandia. Skala zniszczeń i liczba ofiar jest ogromna. Teraz ze skutkami katastrofy klimatycznej muszą mierzyć się Węgry.

Budapeszt

tonie po silnej burzy, która nawiedziła kraj w poniedziałek. Pod wodą znajdują się niektóre stołeczne ulice. Na Węgrzech w kilka godzin wskutek oberwania chmury spadło ponad 100 mm deszczu. Strażacy zostali wezwani do ponad 50 lokalizacji w całym mieście. Woda spowodowała utrudnienia w komunikacji publicznej. Nie jeździły niektóre tramwaje. W wielu domach zalane zostały też piwnice i garaże. Ale to nie koniec. Miasto cały czas oczekuje fali idącej Dunajem. Podczas kiedy w Europie Zachodniej poziom wody powoli spada, Węgry wciąż spodziewają się najgorszego.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut