Rzecznik Praw Dziecka chce kolejnych zmian w podstawie programowej. Chodzi o martyrologię dzieci

Diana Wawrzusiszyn
Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak chce, aby w szkole podstawowej było więcej treści dotyczących martyrologii polskich dzieci i ich losów w czasie wojny. Pawlak swój pomysł przedstawił już Przemysłowi Czarnkowi.
Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
– Dzieci to również Polacy i tak jak wiele milionów Polaków oddawało życie za wolną ojczyznę podczas drugiej wojny światowej w różnych bitwach i miejscach, to przecież dzieci także chłonęły te patriotyczne elementy wychowania – powiedział w Programie 1 Polskiego Radia Mikołaj Pawlak.

Zmiana podstawy programowej

Jeszcze w lipcu, biuro Rzecznika Praw Dziecka informowało, że Pawlak wystąpił do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka o wprowadzenie do podstawy programowej kształcenia ogólnego problematyki martyrologii polskich dzieci w okresie II wojny światowej i latach powojennych.


O swoim pomyśle rzecznik opowiedział w niedzielnym wywiadzie w Polskim Radiu. Podkreślił konieczność edukacji młodzieży szkolnej o bohaterstwie i poświęceniu.

Mikołaj Pawlak zapowiedział, że konieczne będzie przeprowadzenie debaty nad kształtem podstawy programowej. Jak zaznaczył rzecznik – “wojenne losy to często dramatyczne obrazy”. Zdaniem Pawlaka, wprowadzenie tych zmian może trwać przez lata. Wyjaśniał, że nie chodzi o to, by było kilka godzin historii w tygodniu, ale o przekazywane treści.
Czytaj także: RPD w końcu zajął stanowisko ws. bulwersującego wpisu Pawłowicz o 10-letnim dziecku


– To jest działalność na lata, bo edukacja to działalność na lata. Może to się nie wydarzy we wszystkich podręcznikach do września, bo cykl przygotowania podręczników jest długotrwały, może trwać rok, a nawet dwa. Ale chodzi o to, żeby w perspektywie pokolenia dzieci i młodzieży (...) to zaistniało.

Kontrowersyjny pomysł

Wcześniejsza deklaracja o rozmowach z Przemysławem Czarnkiem i kolejne wywiady, w których rzecznik przekonuje do swoich racji, budzą niepokój części środowiska pedagogicznego. Wiele ekspertów zwraca uwagę na ciężary psychiczny związany z tematami dotyczących martyrologii polskich dzieci.

Szkolna pedagożka Marta Szymczyk w rozmowie z Interią zauważa, że aż 44 proc. polskich szkół nie ma zatrudnionego ani psychologa, ani pedagoga, którzy mogliby wspierać uczniów w konfrontacji z takim tematem.

Z kolei dr hab. Michał Bilewicz, psycholog społeczny z Uniwersytetu Warszawskiego, zauważył, że około 13 proc. polskich uczniów po wizycie w Auschwitz kończy z wtórnym zespołem stresu pourazowego.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut