Fryderyka na grobie Krzysztofa Krawczyka już nie ma. Co się z nim stało?
Wdowa po Krzysztofie Krawczyka umieściła przyznanego mu jeszcze przed śmiercią Fryderyka na jego głowie. Jak się jednak okazuje, statuetki już na niej nie ma. "Oj oby tylko komuś się nie spodobał? Teraz mamy tylu złych ludzi. Nie szanują niczego i nikogo" – pisali wcześniej zaniepokojeni fani artysty.
– Ewa, w Grotnikach jest pewnie jeszcze trochę miejsca na nagrody dla Krzysztofa. Zabierz do waszych Grotnik tego Fryderyka. Odwiedź z tym Fryderykiem grób Krzysztofa... Chociaż on to wszystko zapewne stamtąd widzi – powiedział Kosmala podczas odbierania Fryderyka, a kolejnego dnia wstawił zdjęcie statuetki na grobie Krawczyka.
Pod tym postem pojawiło się wiele komentarzy zaniepokojonych fanów, którzy obawiali się, że Fryderyk "może się komuś spodobać". "Fryderyka zabierzcie do domu, bo jest tylu podłych ludzi i może zmienić właściciela. Proszę to przemyśleć" – napisał jeden z nich.
Okazuje się, że nagrody nie ma już na grobie legendarnego artysty. Menadżer Krawczyka wstawił na Facebooka zdjęcie przesłane mu przez wdowę po muzyku, które powinno uspokoić przejętych fanów.
Czytaj także: Znak towarowy "Krzysztof Krawczyk" będzie zastrzeżony? O to ubiega się wdowa po artyście
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut