Premier wyraził pełne wsparcie dla Straży Granicznej. Zaapelował też do posłów opozycji
"Ani Komisja Europejska, ani ja, nie mamy wątpliwości, że to zaplanowana akcja reżimu Aleksandra Łukaszenki" – przekazał w piątek premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do sytuacji na białorusko-polskim pograniczu. W opinii szefa rządu to właśnie dlatego trudno zrozumieć "nieodpowiedzialne zachowanie części polskich parlamentarzystów, którzy wbrew faktom próbują obniżyć morale i zasługi Straży Granicznej".
Opinia publiczna dowiedziała się o tym fakcie 17 sierpnia dzięki jednemu z okolicznych mieszkańców, który powiadomił media. Kilkunastu strażników okrążyło obóz kordonem. Po stronie polskiej stoi sześć pojazdów, z kolei po stronie białoruskiej widać 10 żołnierzy w kaskach z szybami. Są uzbrojeni. Wzdłuż polskiej granicy z Białorusią rozkładany jest drut kolczasty, funkcjonariuszy Straży Granicznej wspierają w działaniach żołnierze.
Przypomnijmy, że wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, pytany w środę o doniesienia w tej sprawie, podkreślał, że nikt nie koczuje po polskiej stronie granicy, a sytuacja po białoruskiej stronie to konsekwencja celowych działań prezydenta Białorusi.
W podobnym tonie do coraz poważniejszej sytuacji przy granicy białoruskiej odniósł się premier Mateusz Morawiecki. W opublikowanym w piątek wieczorem na Facebooku poście przekazał, iż "na naszej granicy z Białorusią dzieją się rzeczy niepokojące, ale nasze służby w pełni kontrolują sytuację".
"Ani Komisja Europejska, ani ja, nie mamy wątpliwości, że to zaplanowana akcja reżimu Aleksandra Łukaszenki. Są na to dowody" – ocenił premier.
W opinii szefa rządu to właśnie dlatego tym bardziej trudno zrozumieć "nieodpowiedzialne zachowanie części polskich parlamentarzystów, którzy wbrew faktom i polskiej racji stanu, sieją dezinformację, próbują obniżyć morale i zasługi Straży Granicznej, która wykonuje swoje obowiązki i zapewnia bezpieczeństwo naszych granic".
Premier wyraził też swoje pełne wsparcie dla funkcjonariuszy Straży Granicznej i podziękował im za dotychczasową pracę. Zaapelował ponadto o rozsądek do posłów opozycji. "Jest wiele sposobów prowadzenia sporu politycznego. Igranie z bezpieczeństwem obywateli i naruszanie interesu państwa jest najgorszym sposobem z możliwych" – podsumował Morawiecki.
Czytaj także: Marek Biernacki #TYLKONATEMAT: Ktoś ten opór na granicach UE musi stawiać i tym razem padło na nas
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut