Kluczowy aktor "Rancza" nie chce kontynuacji serialu. "To zamknięta historia"

redakcja naTemat
Fani serialu "Ranczo" z niecierpliwością czekają na kontynuację ulubionej produkcji. Tymczasem jeden z kluczowych aktorów nie chce, by powstał kolejny sezon. – Nie powinniśmy do tego wracać – przyznał Cezary Żak.
"Ranczo" wróci na ekrany? Fot. Facebook / Ranczo TVP
Serial "Ranczo" trafił na antenę TVP w marcu 2006 roku i z miejsca podbił serca widzów. Produkcja TVP przez lata przyciągała przed telewizory miliony widzów, którzy z zapartym tchem śledzili losy bohaterów z Wilkowyj.
W 2016 r. podjęto decyzję o zakończeniu tego formatu. Sympatycy "Rancza" z nadzieją oczekują, że twórcy jednak zdecydują się nakręcić kolejne odcinki.

To przedsięwzięcie jest o tyle trudne, że w 2018 roku zmarł wcześniejszy scenarzysta Andrzej Grembowicz. Z kolei w lutym 2020 roku odszedł w wieku 58 lat odtwórca roli Kusego, Paweł Królikowski.


Cezary Żak, który w serialu odgrywa role dwóch głównych bohaterów – księdza i wójta, w rozmowie z portalem Onet.pl podkreślił, że jego zdaniem kontynuacja "Rancza" to zły pomysł. – Absolutnie nie. Uważam, że to zamknięta historia. Powrót do "Rancza" uważam za chybiony pomysł – zaczął.

– Andrzej Grembowicz, scenarzysta "Rancza", już nie żyje i nikt nie jest w stanie go zastąpić. Pisał fenomenalnie. Jestem aktorem, który często coś skreśla w scenariuszach - niekonsekwencje, pojedyncze słowa, niepotrzebne wątki - a u niego nie wykreślałem praktycznie nic – dodał. – Nie powinniśmy więc do tego serialu wracać, ludzie i tak nas zapamiętają, przejdziemy do historii, bo "Ranczo" to Polska w pigułce, ale Polska lat 2005-2015. Poszliśmy dalej, jesteśmy w innym momencie historii. To już nie ten kraj, którym byliśmy rok po wejściu do Unii Europejskiej – podsumował aktor.

Z kolei reżyser "Rancza" – Wojciech Adamczyk wyznał w wywiadzie dla Jastrząb Post, że powrót serialu nie jest wykluczony. – Jeżeli w przyszłym roku nie nakręcimy, to już nie nakręcimy nigdy niczego. Będzie w tym roku książka. Dobrze by było wrócić jeszcze raz po latach. Ale też z drugiej strony wszystko ma swój koniec i trzeba się przyzwyczajać – mówił Adamczyk.
Czytaj także: Powrót "Rancza" na ekrany. Reżyser zdradził, co z postacią Pawła Królikowskiego

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut