"Nie widzimy powodu". Koalicja Obywatelska oświadcza, co zrobi w kwestii stanu wyjątkowego

Agata Sucharska
W piątek Platforma Obywatelska zajęła oficjalne stanowisko ws. decyzję rządu o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w niektórych miejscowościach na pasie granicznym przy Białorusi. O ustaleniach poinformowali biorący udział w konferencji Radosław Sikorski, Tomasz Siemoniak i Bartłomiej Sienkiewicz.
Rozporządzenie ws. stanu wyjątkowego trafi do Sejmu. Jest stanowisko PO. Fot. screen Facebook ./ Platforma Obywatelska

Konferencja PO ws. stanu wyjątkowego

– Zdaje się, że rząd PiS albo powiela błąd Grecji, która miała wielki kryzys z tych samych zresztą motywacji – rzekoma suwerenność – nie zwróciła się na czas do Frontexu, albo rząd PiS po prostu boi się obiektywnej informacji o tym, co się dzieje na granicy, jaką mógłby dostarczyć Frontex – skomentował były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Były minister spraw wewnętrznych i administracji Bartłomiej Sienkiewicz podkreślił natomiast, że funkcjonariusze z innych krajów są w stanie wzmocnić granicę danego państwa. Co więcej, Frontex to nie jest tylko siła, która daje opór zjawisku nielegalnej migracji, ale także jego oficerowie raportują, co się dzieje na granicy. Sienkiewicz odniósł wrażenie, że rząd po prostu nie chce, aby ktoś obserwował jego działania na granicy.


– Rząd PiS nie wykorzystuje także szansy politycznej, jaką daje użycie Frontexu, mianowicie pokazanie Polski jako kraju, który chroni granicę zewnętrzną nie tylko Polski, ale także strefy Schengen, UE i Sojuszu Północnoatlantyckiego. – dodał Sikorski.
– Dlatego nie będąc żadnym gremium decyzyjnym, tu z kolegami mając pewne doświadczcie czy to w sprawach zagranicznych, czy wewnętrznych, czy obronnych, póki co nie widzimy powodu aby poprzeć ten wniosek o wprowadzenie stanu wyjątkowego – podkreślili politycy Platformy Obywatelskiej.

Jak informowaliśmy w naTemat, we wtorek rząd Prawa i Sprawiedliwości podjął uchwałę o wprowadzeniu na pasie przygranicznym z Białorusią stanu wyjątkowego na 30 dni. Dotyczy to 183 miejscowości w woj. podlaskim i woj. lubelskim (ok. 3-kilometrowy pas terenu). Prezydent Andrzej Duda podpisał ja w czwartek.

Posiedzenie Sejmu ws. stanu wyjątkowego ma się odbyć w poniedziałek 6 września.
Czytaj także: Kamiński ujawnia, na czym ma polegać stan wyjątkowy. Dziennikarze muszą opuścić teren

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut