Pawłowicz znowu w akcji. Zamieściła obrzydliwy wpis o kocie z Afganistanu
Od wpisów Krystyny Pawłowicz można oczekiwać wielu kontrowersji. Tym razem sędzia TK w mediach społecznościowych zamieściła wpis dotyczący afgańskich uchodźców i kota, którego właściciele zabrali ze sobą na granicę z Białorusią. Niesmak to mało powiedziane.
Do owej sytuacja postanowiła odnieść się Krystyna Pawłowicz słynąca z niepoprawnych komentarzy. Jej najnowszy wpis to przegięcie. "Gdzie jest kot z Afganistanu?
Odegrał rolę i go zjedli, czy wycofali na inną graniczną placówkę?" – czytamy.
W odpowiedzi na wypowiedź jednego z internautów, który napisał "żartobliwie", że zwierzę wróciło do Afganistanu, sędzia Trybunału Konstytucyjnego odpisała: "Sam? Przywiązali mu kompas?".
"Nie mają jedzenia ani czystej wody, nikt nie zemdlał, dwie osoby w ciężkim stanie, jedna osoba: krew w moczu, nikt nie wymiotuje, osiem osób nie może wstać, potrzebują pomocy medycznej, nikt nie ma gorączki, nie mają suchych ubrań, wszystkie namioty są uszkodzone, nikt nie ma biegunki" – przekazano.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut