Talibowie pozwolą kobietom kończyć studia. Ale nie będzie zgody na koedukację

redakcja naTemat
Po przyjęciu władzy w Afganistanie talibowie ustalili, że kobiety będą mogły studiować na uczelniach wyższych, jednak postawiono im jeden warunek dotyczący ubioru. Ponadto rząd nie wyraził zgody na koedukację.
Afganki będą mogły studiować. Fot. AA / ABACA
Przypomnijmy, że w niedzielę 15 sierpnia władzę w Afganistanie przejęli talibowie. Terror bojowników już widoczny jest na ulicach, z których zniknęły kobiety, a reszta obywateli ubrała tradycyjne afgańskie stroje. Tysiące ludzi próbowało wydostać się z kraju, a kraje europejskie – w tym Polska – wysyłały do Kabulu samoloty, w celu ewakuacji swoich obywateli.

Zagraniczne media momentalnie zaczęły interesować się sytuacją kobiet z Afganistanu, które mogą doświadczyć w swojej ojczyźnie przemocy. W zeszłym tygodniu grupa afgańskich aktywistek zebrała się na ulicach kontrolowanego przez talibów Kabulu, aby domagać się poszanowania swoich praw. Kobiety protestowały przed Ministerstwem Finansów postulując o zaangażowanie Afganek w życiu polityczne kraju i powołując się na prawo konstytucyjne. Ostatecznie protestujący tłum rozpędzono siłą.


Teraz minister szkolnictwa wyższego w rządzie talibów Abdul Baki Hakkani oznajmił, że kobiety będą mogły tak jak mężczyźni kontynuować naukę na uczelniach wyższych. Wymagane jest jednak od nich noszenie hidżabów.

Dodatkowo Hakkani poinformował, że dziewczynki nie będą mogły uczyć się w tych samych klasach co chłopcy. – Nie zezwolimy na koedukację – powiedział.
Czytaj także: Oto Afganistan według talibów. Z ulic zniknęły kobiety, "nie ma nawet mężczyzn w dżinsach"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut