Pawłowska potwierdziła, że przechodzi do PiS. Wyznała, kto ją do tego namówił
Jakiś czas temu Monika Pawłowska odeszła z Lewicy, aby dołączyć do Porozumienia Jarosława Gowina. W nocy z czwartku na piątek ogłosiła jednak, że nie chce już należeć do koła byłego wicepremiera. Teraz już oficjalnie wiadomo, że posłanka wraca do obozu rządzącego, przechodząc do Prawa i Sprawiedliwości.
Teraz posłanka w rozmowie z rządową agencją prasową potwierdziła doniesienia i spekulacje na temat tego, że dołącza do partii rządzącej. – Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło wiele postulowanych przez przedsiębiorców i obywateli zmian w Polskim Ładzie. To były także moje postulaty – argumentowała posłanka w rozmowie z PAP.
– Dlatego po rozmowie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim i premierem Mateuszem Morawieckim, podjęłam decyzję o wstąpieniu do Klubu Parlamentarnego PiS, by wspierać rozwiązania niezbędne dla dalszego, szybkiego rozwoju Polski – dodała. Podkreśliła, że to, co pozostaje niezmienne to jej priorytety: mieszkalnictwo, zielona energia i nowe technologie.
Wcześniej, gdy pojawiły się spekulacje o przejściu Pawłowskiej do PiS, padały nieoficjalne informacje w zamian za co posłanka zgodziła się na ten transfer. Pawłowska miała uzyskać obietnicę dobrego miejsca na liście PiS w kolejnych wyborach. Do tego osoby związane z posłanką mają uzyskać stanowiska w SIM-ach, czyli Społecznych Inicjatywach Mieszkaniowych w województwie lubelskim.
Z Lewicy na prawicę
Dodajmy, że nie jest to jedyny głośny transfer Pawłowskiej. Posłanka przez lata była związana z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, gdzie była m.in. wiceszefową Forum Równych Szans i Praw Kobiet w województwie lubelskim. W 2019 r. została regionalną koordynatorką partii Wiosna Roberta Biedronia i tego samego roku z lewicowych list dostała się do Sejmu.Rewolucja w politycznej karierze Moniki Pawłowskiej nastąpiła w marcu tego roku. Wiceszefowa klubu parlamentarnego Lewicy ogłosiła, że zmienia barwy polityczne i dołącza do Porozumienia współtworzącego wówczas Zjednoczoną Prawicę. Jednak jak się okazało, tylko na parę miesięcy.
Czytaj także: "Możesz iść na wycieraczkę do Kaczyńskiego". Lewica miażdży Pawłowską za transfer do Gowina
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut