Wyznała to po latach. Ekspremier Danii oskarżyła byłego prezydenta Francji o molestowanie

Joanna Stawczyk
Duńska, była liderka socjaldemokratów właśnie wydała swoją książkę. Światło dzienne ujrzał sekret, który skrywała latami. Dopiero teraz Helle Thorning-Schmidt oskarżyła byłego prezydenta Francji Valery'ego Giscarda d'Estaing o obmacywanie jej podczas spotkania w Kopenhadze, które miało miejsce niemal 20 lat temu.
Helle Thorning-Schmidt napisała książkę. Ekspremierka Danii oskarżyła byłego prezydenta Francji o molestowanie Fot. IDA MARIE ODGAARD/AFP/East News
Do księgarni zawitała pozycja "Blondinens betragtninger" [tłum. Przemyślenia blondynki], której autorką jest 54-letnia Helle Thorning-Schmidt. W latach 2011 - 2015 piastowała stanowisko premierki Danii, będąc pierwszą w historii kobietą, która stanęła na czele tamtejszego rządu.

Polityczka otworzyła się na temat przykrego incydentu, który miał miejsce we francuskiej ambasadzie w Kopenhadze w 2002 lub 2003 roku podczas spotkania koalicyjnego z udziałem byłego prezydenta Francji. Pracowała wtedy przy Konwencie Europejskim, utworzonym w celu opracowania projektu konstytucji dla UE.


Wyznała, że Valéry Giscard d’Estaing, który był wówczas po "70-tce", miał dopuścić się dotykania jej podczas oficjalnego obiadu w niewłaściwy sposób. "Chwycił mnie za udo pod stołem. To było kompletne szaleństwo. Zapytałam siebie, co się dzieje, zmieniłam miejsce i było po wszystkim" – zwierzyła się w swojej książce była premierka Danii.

– Teraz nadszedł czas, by otwarcie o tym powiedzieć. Chciałam uświadomić, jak wielka jest skala kobiet, które mają tego typu złe doświadczenia – oznajmiła na antenie duńskiego radia.

Helle Thorning-Schmidt doświadczyła molestowania. Były prezydent Francji dotykał jej bez pozwolenia

– W dzisiejszych czasach byłoby to postrzegane jako molestowanie seksualne. Wtedy tak nie było. To był inne czasy, ale postrzegałam to jako niestosowne. Sytuacja wówczas bardzo mnie zdenerwowała – skomentowała na łamach duńskiej agencji informacyjnej Ritzau.

Przy okazji szczerego wyznania Thorning-Schmidt, francuska agencja AFP nie omieszkała przypomnieć, że zmarły w ubiegłym roku Giscard d’Estaing już wcześniej został oskarżony o podobne zachowanie. Niemiecka dziennikarka, Ann-Kathrin Stracke twierdziła bowiem, że ex-prezydent Francji miał pozwolić sobie trzykrotnie dotknąć jej pleców podczas rozmowy kwalifikacyjnej w jego paryskim biurze.
Czytaj także: Ratajkowski ujawniła molestowanie seksualne na planie "Blurred Lines". Wskazała sprawcę

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut