Doda nie wytrzymała po słowach byłego partnera o jej rodzicach. "Jesteś antymężczyzną"
– To ja musiałem poprosić państwa Rabczewskich, aby przestali do mnie wydzwaniać i prosić o opiekę nad – cytuję – "Dorotką". Bardziej przerażają mnie wulgaryzmy, jakimi pani Dorota tytułuje swoich rodziców. Ale to już ich rodzinna sprawa – powiedział portalowi Kozaczek Stępień.
Czytaj więcej: Doda dla naTemat o zamieszaniu wokół "Dziewczyn z Dubaju": Nie wiem, na ile mi jeszcze starczy siły
Znana z dobrych kontaktów ze swoimi rodzicami Doda postanowiła odpowiedzieć na te zarzuty. Zamieściła na Instastories emocjonujący apel do Stępnia, a także pokazała maila, jakiego wysłała mu jej matka.
Posłuchaj, człowieku, miarka się przebrała. Ty jesteś antymężczyzną i antyczłowiekiem. Znęcałeś się nade mną, zostaw moją matkę w świętym spokoju.
Nie życzę sobie, żebyś ruszał moją rodzinę, kłamał na jej temat. Publicznie wypowiadał się i to w sposób negatywny. Zostaw moją rodzinę w spokoju, nie masz honoru, nie masz godności.
Nigdy ci nie podam ręki, nigdy nawet nie stanę na jednej scenie obok ciebie. (...) Przekroczyłeś wszystkie granice i złamałeś wszystkie zasady mężczyzny i człowieka honoru.
(...) – Straszyłeś mnie, że zrzucisz na mnie napalm. Kto napalmem wojuje, ten od napalmu ginie – dodała piosenkarka na koniec.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut