Sablewska zdradziła przez kogo została wyrzucona z X-Factora. Stoi za tym gwiazda TVN

redakcja naTemat
Maja Sablewska w pierwszej edycji “X-Factora” zasiadała w jury, jednak bardzo szybko zakończyła karierę w tym programie. W ostatnim wywiadzie z Żurnalistą zdradziła, kto nie życzył sobie jej obecności.
Maja Sablewska zdradza dlaczego Miszczak wyrzucił ją z "X-Factor" Fot. Mateusz Jagielski/East News
Mai Sablewskiej zabrakło w drugiej edycji programu “X-Factor”. Po latach mówi, co było tego przyczyną. Okazało się, że stoi za tym Kuba Wojewódzki, gwiazda TVN i również juror talent show. Według relacji Mai, Wojewódzki poszedł do szefa stacji Edwarda Miszczaka i powiedział, że nie życzy sobie Sablewskiej w programie.
Maja Sablewska

Pamiętam taki moment, kiedy poszłam do gabinetu Edwarda Miszczaka po "X Factorze", po pierwszej edycji, która była ogromnym sukcesem, i usłyszałam, że nie będzie mnie w kolejnej edycji, ponieważ mój kolega, Kuba Wojewódzki, sobie tego nie życzy.

–To było grube. Powiedziałam, że ja tego w ogóle nie akceptuję, że ja tego w ogóle nie rozumiem. I oczywiście za tym szły inne rzeczy, o których już mówić nie mogę - powiedziała.

Sablewska wyznała, że bardzo poruszyła ją decyzja Edwarda Miszczaka, ale szybko wzięła się w garść i zaangażowała w inne projekty.
Maja Sablewska

Najpierw się poryczałam, a potem się wzięłam do roboty.

Czytaj także: Maja Sablewska zapozowała topless. Fani nie szczędzili jej komplementów

Rozstanie z X-Factor

Sablewska wspomina też, jak wyglądało jej pożegnanie z programem. Według jej relacji Edward Miszczak powiedział, że jest inspiracją dla kobiet. Wykorzystała to do stworzenia nowego programu.


– Powiedział mi: "Inspirujesz kobiety". Widać po programie, że mnóstwo kobiet chce wyglądać tak jak ty, robić takie rzeczy jak ty. Może zrób coś z tym. I ja wtedy wymyśliłam swój program i wymyśliłam metamorfozy - opowiedziała.

Sablewska i Wojewódzki

Maja Sablewska przyznaje, że mimo tej sytuacji utrzymuje poprawne stosunki z Wojewódzkim.

– Jak my się spotkaliśmy siedem lat po "X Factorze", to siedzieliśmy u Kuby w domu i przybiliśmy sobie piątkę. Nie było to łatwe, ale bez względu na wszystko ja go bardzo szanuję - powiedziała.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut