Budowa zapory na granicy z Białorusią. Sejm podjął decyzję

Anna Świerczek
14 października Sejm uchwalił ustawę dotyczącą budowy zapory na granicy polsko-białoruskiej. Za przyjęciem ustawy głosowało 274 posłów, 174 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. Szacowany koszt budowy planowanej bariery to 1 mld 615 mln złotych.
14 października Sejm uchwalił ustawę dotyczącą budowy zapory na granicy polsko-białoruskiej. Fot. Mikołaj Kiemblowski / Reporter
Budowę zapory na wschodniej granicy zapowiadał w ubiegłym tygodniu prezes PiS Jarosław Kaczyński. – Nie chodzi o zapory doraźne, tylko taką, którą trudno sforsować. Doświadczenie europejskie pokazuje, że to jedyna skuteczna metoda – zapowiadał wicepremier ds. bezpieczeństwa.

Projekt ustawy zgłoszony przez MSWiA rozpatrywany był w trybie pilnym. Ustawa ma umożliwić pilną budowę zapory w związku z presją migracyjną na granicy z Białorusią. W czwartek za przyjęciem ustawy głosowało 274 osób, w tym m.in. posłowie PiS, PSL, Konfederacji, Porozumienia, Kukiz'15 i Polskich Spraw. Głos przeciw oddało 174 posłów, w tym przede wszystkim parlamentarzyści KO, Lewicy, Polski 2050.


Zanim jednak doszło do przyjęcia tego projektu, wcześniej Sejm odrzucił poprawki opozycji. Jej przedstawiciele wnosili m.in. o to, by szef MSWiA miał obowiązek przedstawiania regularnych sprawozdań z realizacji inwestycji.

Jedna z propozycji zakładała też , by członkiem zespołu ds. przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy był prezes Najwyższej Izby Kontroli lub upoważniony przez niego członek Kolegium NIK.

Przypomnijmy, że politycy opozycji krytycznie wypowiadali się na temat budowy zapory jeszcze w środę podczas drugiego czytania projektu specustawy. Posłanka KO Joanna Kluzik-Rostkowska stwierdziła wówczas, że z murem będzie tak samo jak z respiratorami i maseczkami.
– Z dużym prawdopodobieństwem, w zasadzie z pewnością, my w ogóle nie będziemy dyskutowali czy instrument, który proponujecie dzisiaj, czyli wybudowanie muru, będzie skuteczne czy nie, bo wy tego muru po prostu nie wybudujecie – oceniła Joanna Kluzik-Rostkowska. – Klub KO nie przyłoży ręki do tego – zapowiadała. Podobny wniosek o odrzucenie projektu złożyła też wtedy Lewica.

Co zakłada ustawa o budowie zabezpieczenia granicy państwowej?


Zgodnie z ustawą inwestycja będzie celem publicznym, a inwestorem zostanie Komendant Główny Straży Granicznej, który będzie uprawniony do powołania pełnomocnika w tej sprawie.

Ustawa zakłada m.in., że nie będą do niej stosowane przepisy odrębne, w tym prawa budowlanego, prawa wodnego czy prawa ochrony środowiska. Do zamówień związanych z budową bariery nie będzie też stosowane Prawo zamówień publicznych, a kontrolę zamówień sprawować będzie Centralne Biuro Antykorupcyjne. Szacowany koszt budowy planowanej bariery to 1 mld 615 mln złotych.
Czytaj także: "Solidna, wysoka zapora". Projekt o zabezpieczeniu granicy z Białorusią jest już w Sejmie

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut