Tego apelu nie można zignorować. Wanda Traczyk-Stawska: Nie udawajcie, że nie widzicie!

Aneta Olender
Uczestniczka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska zabrała głos w sprawie sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Wsparła kampanię Polski Walczącej Przeciw Faszyzmowi.
Wanda Traczyk-Stawska apeluje ws. sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Fot. Artur Szczepanski/REPORTER
"Nie udawajcie, że nie widzicie. Na naszych oczach nie mogą umierać ludzie. Nie jestem politykiem, nie znam się na tym. Ale wiem, jako człowiek, który walczył w Powstaniu Warszawskim, że nie wolno zostawić bez pomocy ludzi, którzy są zagrożeni" – podkreśla zdecydowanym głosem Wanda Traczyk-Stawska.

Jej wypowiedź znalazła się w filmie przygotowanym przez organizatorów kampanii. Polska Walcząca Przeciw Faszyzmowi podkreśla, jak ważna jest solidarność i odpowiedzialność, jak niezbędna jest pomoc, gdy tuż obok nas umierają ludzie.
Polska Walcząca Przeciwko Faszyzmowi

Na naszych oczach dzieje się zło. Wywożenie i przepychanie za granicę skrajnie wycieńczonych i wygłodzonych osób jest zbrodnią. W lasach rodziny z dziećmi, pochodzące z niestabilnych regionów świata czekają na pomoc. Musimy ich ratować, a nie skazywać na śmierć.

Wanda Traczyk-Stawska zabiera głos

To nie pierwszy raz, gdy Wanda Traczyk-Stawska zajmuje stanowisko w istotnej sprawie. Wspierała m.in. społeczność LGBT, czy działania Strajku Kobiet. Wraz z innymi uczestniczkami i uczestnikami Powstania Warszawskiego apelowała także o niełączenie Znaku Polski Walczącej z neofaszystowskimi symbolami.


Przypomnijmy także, że podczas prounijnej manifestacji, która miała miejsce na placu Zamkowym w Warszawie, doszło do zakłócenia przez grupę narodowców wystąpienia Wandy Traczyk-Stawskiej i Anny Przedpełskiej-Trzeciakowskiej. Przemawiająca Traczyk-Stawska wykrzyczała wówczas do prezesa stowarzyszenia Marsz Niepodległości Roberta Bąkiewicza: "milcz, głupi chłopie, chamie skończony".
Czytaj także: Traczyk-Stawska odpowiada Bąkiewiczowi. "Nie spodziewałam się takiego chamstwa"