Katarzyna Warnke skrytykowała zwiastun "Dziewczyn z Dubaju". Doda ostro odpowiada

redakcja naTemat
Katarzyna Warnke negatywnie oceniła zwiastun filmu "Dziewczyny z Dubaju". Aktorka twierdzi, że zachęca on do prostytucji. Tymczasem Doda postanowiła dosadnie odpowiedzieć na te słowa.
Doda odpowiada Katarzynie Warnke na jej krytykę zwiastuna "Dziewczyn z Dubaju". Fot. TRICOLORS/EAST NEWS // Fot. Piotr Molecki/East News,
Film "Dziewczyny z Dubaju" trafi do kin 26 listopada 2021 r. Ta produkcja skupia się na historii Emi – młodej dziewczyny, marzącej o wielkim świecie, która najpierw sama zostaje dziewczyną do towarzystwa w Dubaju, a następnie werbuje polskie miss i celebrytki.
Czytaj także: Jest kolejny zwiastun filmu "Dziewczyny z Dubaju". To od jego produkcji odsunięto Dodę
Format od początku wzbudzał kontrowersje ze względu na swoją treść. Do sprawy doszedł jeszcze konflikt pomiędzy Dorotą Rabczewską a jej niebawem byłym mężem Emilem Stępniem.

W sieci można już obejrzeć zwiastun "Dziewczyn z Dubaju". Podczas ostatniego wywiadu Katarzyna Warnke oceniła klip, który zapowiada produkcję Dody i Stępnia. Artystka uważa, że jest on szkodliwy.
– Jest to dziwaczne. Co najmniej. To znaczy, jeżeli prostytucja, o której ostatecznie mówimy, wygląda tak, że są śliczne dziewczyny i piękni, pachnący panowie i to wygląda jak romans, to jest to bzdura i zachęcanie do prostytucji. Uważam, że jest to szkodliwe. Uważam, że robienie z tego romansu jest rzeczą hmm... – mówiła Warnke dla Plotka.


– To jest łatwy zarobek, ale bardzo trudne życie. Łatwy w pierwszym momencie, że jest młoda dziewczyna, atrakcyjna i myśli sobie, jest w trudnej, skomplikowanej sytuacji i wychodzi naprzeciw takiej propozycji. Ja myślę, że w wielu przypadkach to kończy się tragicznie – dodała.

Doda odpowiedziała na krytykę ze strony Katarzyny Warnke


Na reakcję ze strony Dody nie trzeba było długo czekać. – Ocenianie filmu po trailerze może być tak samo zwodnicze i mylące jak ocenianie jej poziomu intelektualnego po tej wypowiedzi – odpowiedziała wokalistka.

– Mówię tak, żeby było bardziej kreatywnie, ale można by powiedzieć, żeby nie oceniać książki po okładce. Nie widzę tam żadnej promocji – zaznaczyła.

– Prostytutki są ładne, bo się za nie płaci. Nie płaci się za brzydkie, no chyba że ktoś jest dziwnym fetyszystą. Jeśli chodzi o klientów, że są ładni? No nie wiem, może niech Kasia się wypowie, może wie lepiej – podsumowała ostro Doda.
Czytaj także: Doda szczerze o swoim stanie psychicznym. "Na czworakach poszłam do lekarza"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut