Bilans zakażeń koronawirusem z dnia na dzień rośnie. Niedzielski zdradził, co ze szkołami

Zuzanna Tomaszewicz
Z dnia na dzień przybywa coraz więcej przypadków zakażenia koronawirusem. Tylko w środę resort zdrowia poinformował o 8 361 nowych nosicielach SARS-CoV-2. W związku z tak szybko rozwijającą się sytuacją epidemiologiczną na konferencji prasowej szefa MZ padło pytanie o to, co z dalszą nauką w szkołach. Adam Niedzielski zdradził, co myśli na temat zajęć stacjonarnych.
Czy rząd zdecyduje się przerwać stacjonarną naukę w szkołach? Fot. Zbyszek Kaczmarek / REPORTER
W środę 27 października Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 8 361 nowych zakażeń koronawirusem w Polsce. Niestety, zmarły też 133 osoby chore na COVID-19. Pogarszającą się sytuację w Polsce podsumowuje również liczba pacjentów przebywających w szpitalach. Nosiciele SARS-CoV-2 zajmują 5 601 łóżek, a 464 z nich jest podłączonych do respiratorów. W Radomiu zabrakło miejsc respiratorowych.

Czy szkoły wrócą do nauki zdalnej?

W ciągu doby 195 szkół w całej Polsce przeszło na hybrydowy system nauczania. Tak wynika z informacji MEiN opublikowanych 26 października. 99 proc. przedszkoli i placówek wychowania przedszkolnego, 93,9 proc. szkół podstawowych i 94,2 proc. ponadpodstawowych, jeszcze we wtorek pracowało w trybie stacjonarnym.


Na pytanie o to, czy nauka stacjonarna w szkołach zostanie przerwana, postanowił odpowiedzieć sam minister zdrowia. – Nauka stacjonarna powinna zostać utrzymana za wszelką cenę – stwierdził Adam Niedzielski podczas środowej konferencji.

– Chcę wyraźnie powiedzieć, że nauka stacjonarna w szkołach jest priorytetem, także ze względu na dbanie o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży – podkreślił polityk.

Symulacja IV fali COVID-19

Zespół covidowy Uniwersytetu Warszawskiego przygotował nową symulację, w której wykazał, jak dalej będzie przebiegać pandemia koronawirusa w Polsce. Jeśli prognozy się sprawdzą, sytuacja może być trudniejsza niż w ubiegłym roku.

Według aktualnego modelu, w pierwszej połowie grudnia liczba dodatnich wyników testów na koronawirusa może sięgnąć 25 tysięcy. Z kolei na oddziałach covidowych może znaleźć się nawet 36 tys. osób. Szczyt jesiennej fali COVID-19 prawdopodobnie nadejdzie w połowie grudnia.
Czytaj także: "Był na granicy". Lekarka nie mogła powstrzymać łez. Opowiedziała o 34-latku, który miał wziąć ślub

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut