Marek Suski szefem Rady Mediów Narodowych? Miałby zastąpić zaufanego człowieka prezesa PiS
Poseł Marek Suski może próbować zastąpić Krzysztofa Czabańskiego na stanowisku przewodniczącego Rady Mediów Narodowych – takie są ustalenia portalu Wirtualnemedia.pl. Informacje takie płyną z szeregów Prawa i Sprawiedliwości oraz od pracowników Polskiego Radia.
- Marek Suski może zostać przewodniczącym Rady Mediów Narodowych.
- Obecnie na czele RMN stoi zaufany prezesa PiS, były poseł Krzysztof Czabański.
- Suski nie kryje, że jest krytykiem zmian, jakich pisowskie władze dokonały w Polskim Radiu.
Marek Suski krytycznie o nominowanej przez PiS prezes Polskiego Radia
Szybko okazało się, że Suski jako szef Rady Programowej PR S.A. potrafi głosić poglądy, które niekoniecznie są zgodne z oficjalną linią partii rządzącej i zdecydowanie nie są w smak wszystkim członkom zdominowanej przez PiS RMN.
Czytaj także: O tym fakcie z młodości Suskiego wie mało kto. To dlatego dostał funkcję w Polskim Radiu?
Kierowana przez Marka Suskiego rada m.in. odrzuciła sprawozdanie zarządu Polskiego Radia w sprawie realizacji misji za 2020 rok. Poseł PiS zaś nie szczędził krytycznych uwag wobec tego, do czego pisowskie władze doprowadziły w rozgłośni przy Myśliwieckiej.
– W Polskim Radiu jest od dłuższego czasu kryzys. Jest bardzo duży spadek dochodów z reklam. Jest bardzo zła sytuacja w Trójce, wciąż nie ma dyrektora Programu III. W ciągu roku trzykrotnie zmieniali się dyrektorzy – wyliczał Suski w czerwcu. Podkreślał przy tym, że stacja odnotowała "katastrofalny spadek słuchalności", zaś "pani prezes (Agnieszka Kamińska – przyp. red.) nie przedstawiła wizji wyjścia z tej sytuacji".
Marek Suski za Krzysztofa Czabańskiego w Radzie Mediów Narodowych?
Z doniesień portalu Wirtualnemedia.pl wynika, że Suski chciałby mieć wpływ na obsadę zarządów mediów narodowych. Poseł PiS podobno ma plan, aby zostać nowym przewodniczącym Rady Mediów Narodowych lub przynajmniej obsadzić ten fotel kimś zaufanym. Okazja do zmian nadarzy się w połowie przyszłego roku.
Czytaj także: "Na bezczela". Tak namiestnik prezesa PiS w mediach wykorzystuje Polskie Radio w swojej kampanii
W lipcu 2022 roku kończy się bowiem 6-letnia kadencja Rady Mediów Narodowych. W jej skład wchodzą przewodniczący Krzysztof Czabański oraz członkowie Elżbieta Kruk i Joanna Lichocka (wszyscy z PiS), a także Juliusz Braun (zgłoszony przez PO) i Robert Kwiatkowski (wskazany przez Lewicę). Na razie brak informacji, czy obecni członkowie będą się ubiegać o kolejną kadencję.
Wiadomo, że Czabański jest jednym z najbardziej zaufanych ludzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego (nikt inny nie mógł liczyć na takie wsparcie w kampanii). "Czabański uchodzi za lojalnego starego druha, ale 'hamulcowego' zmian w radiu, bez wpływów w PiS" – zwracają uwagę Wirtualnemedia.pl.
Marek Suski: Nie mam takich aspiracji
Sam Suski zapewnia, że pierwsze słyszy o tym, iż miałby ochotę zostać szefem RMN. – Nie mam takich aspiracji. Ktoś sobie to wymyślił – podkreślił. Przyznał jednak, że oczekuje zmian w Polskim Radiu i jest krytyczny wobec działań Rady Mediów Narodowych.
Całkiem prawdopodobne, że w nowej kadencji w RMN zabraknie też dwóch innych przedstawicielek PiS. Elżbieta Kruk jest europosłanką i trudno jej połączyć obowiązki w Strasburgu i Brukseli z tymi w Radzie. Joanna Lichocka zaś - jak stwierdza portal - za bardzo kojarzy się Polakom ze słynnym gestem wysuniętego w górę środkowego palca.Podchodzę do tego ze spokojem, a jednocześnie oczekiwaniem. Nie chodzi o radę, ale o skutki jej działań. Ogólnie znana jest moja krytyczna ocena tego co się dzieje w Polskim Radiu. Oczywiście nie na wszystkich antenach, ale szczególnie w Trójce.
Wirtualnemedia.pl
Lichocka niemal wprost przyznawała, że to ona stoi za dewastacją radiowej Trójki. A przynajmniej była zachwycona tym, jakie zmiany zaszły przy Myśliwieckiej.
Czytaj także: Posłanka Lichocka zachwycona dewastacją Trójki. Wyjawiła, co jej się podoba najbardziej
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut