Ser kozi: właściwości, składniki odżywcze, wpływ na zdrowie

Karolina Pałys
Nie można się nie uśmiechnąć na myśl o kozie, która pocieszenie wykrzywia zgryz, żując ździebełko trawy. Może to zbieg okoliczności, a może celowe działanie matki natury, bo ten sam uśmiech gości na naszych twarzach, kiedy dowiadujemy się, jak wiele dobroczynnych właściwości ma kozi ser.
Fot. Unsplash.com / Nandhu Kumar
O podświadome pozytywne konotacje z kozim mlekiem nietrudno. Wystarczy przypomnieć sobie, co było sekretem urody egipskiej królowej Kleopatry, albo co na śniadanie, obiad i kolację pałaszował młody Zeus. Kozie mleko, bo o nim mowa, uchodzi za eliksir piękności, młodości i zdrowia. Czy nie są to peany na wyrost?

Najwyżej odrobinę. Regularne przemywanie twarzy kozim mlekiem może nie sprawi, że momentalnie znikną nam wszystkie zmarszczki, ale już oprawy nawilżenia czy jędrności można się spodziewać. Czego więc powinniśmy oczekiwać od przetworów z tak delikatnego mleka? Znowu: może nie cudów, ale już odrobiny dietetycznej magii już tak.

Ser kozi: właściwości odżywcze

Niezaprzeczalną wartością mleka koziego, a co za tym idzie wszelkich przetworów z niego wykonanych, jest po pierwsze, bogactwo witamin i składników mineralnych, a po drugie — ich wysoka przyswajalność. Bo choć na pierwszy rzut oka mleko kozie nie różni się od krowiego, to jednak bardziej szczegółowa analiza pozwala odkryć znaczące różnice.


Czytaj także: https://natemat.pl/blogi/melaniakozyra/254027,tarta-z-figami-karmelizowana-cebula-i-serem-kozim
Pod względem wartości kalorycznej oba mleka są podobne, tak samo, jak ilość zawartego w nich białka. Jeśli jednak porównamy proporcje aminokwasów w mleku kozim i mleku krowim okaże się, że kombinacja w tym pierwszym jest łudząco wręcz podobna do mleka ludzkiego.

Już sam ten fakt mógłby być odpowiedzią na pytanie, dlaczego mleko kozie jest łatwiej przyswajalne. To jednak nie koniec. Kozie produkty są dodatkowo znacznie uboższe w białka kazeinowe. Zastępują je białka serwatkowe — znacznie łatwiej przyswajalne przez ludzki organizm. Dzięki temu mleko kozie mogą z reguły pić osoby zmagające się z alergiami.

Warto wiedzieć, że za każdym razem, gdy spożywamy mleko, w naszym żołądku tworzy się skrzep, który jest później “rozpracowywany” przez enzymy trawienne. Analizy pokazują, że ten powstający po wypiciu mleka koziego ma, w porównaniu do krowiego, luźniejszą strukturę. W efekcie trawi się szybko i właściwie bezproblemowo.

Jako że w każdej bajce jest odrobina prawdy, to i w tej o Zeusie wykarmionym kozim mlekiem również. Naukowcy potwierdzają, że zawarte w nim metionina i treonina to substancje, które wspomagają rozwój organizmu w fazie wzrostu.

Czytaj także: https://natemat.pl/blogi/zniejednegogarnka/77987,pory-z-serem-kozim
W tym kontekście warto również podkreślić wysoką zawartość kwasu orotowego, znanego również pod nazwą witaminy B13. Jest ona niezbędna do budowy młodych komórek, a w starszych — za wspomaganie procesów regeneracyjnych. Szacuje się, że ilość kwasu orotowego w mleku kozim, kozich serach czy jogurtach jest około 5 razy wyższa, niż w tych samych produktach wykonanych z mleka krowiego.

W mleku kozim, a co za tym idzie również w kozim serze, znajdziemy szereg innych witamin z grupy B: B1 oraz B2, a także D, E oraz PP. Nie można zapominać o kwasie foliowym, fosforze, potasie, selenie oraz, a może przede wszystkim, o wapniu. Bo choć nabiał w ogóle uważany jest za bogate źródło tego pierwiastka, to jednak w przetworach z mleka koziego jest ich najwięcej. Szacuje się, że 100 gramów pełnotłustego sera z mleka koziego pokrywa w całości dzienne ludzkie zapotrzebowanie na ten pierwiastek.

Ser kozi: właściwości zdrowotne

Wiemy już, że kozi ser będzie idealną propozycją dla osób cierpiących na różnorodne nietolerancje pokarmowe. Jego prozdrowotne działanie nie ogranicza się jedynie do pola alergicznego.

Za spożywanie kozich serów podziękuje nam również układ trawienny. Mleko kozie wykazuje odczyn zasadowy, a więc nie wywołuje efektu zakwaszenia organizmu. Jego spożycie może ograniczyć występowanie stanów zapalnych w układzie pokarmowym.

Szukając informacji na temat zalet wynikających ze spożywania “kozich” produktów, można dowiedzieć się, na przykład, że osoby, które jedzą je regularnie, lepiej przyswajają pierwiastki takie jak żelazo i miedź. Wyniki badań fanów kozich serów wskazują również na wyższe poziomy witaminy A w organizmie oraz wapnia w plazmie, oraz surowicy. Uważa się również, że kozie mleko obniża ryzyko zachorowania na choroby układu krążenia.

Trzeba pamiętać, że sery kozie nie są tak powszechnie konsumowane, jak krowie. Już sam fakt mniejszej popularności tych produktów oznacza spore korzyści dla konsumentów. Hodowla kóz nie musi być tak wysoko wydajna, jak hodowla ich parzystokopytnych koleżanek. W efekcie kozy rzadziej bywają “faszerowane| antybiotykami, sterydami czy hormonami, co przekłada się na jakość mleka i serów.

Żółty ser kozi: właściwości odżywcze i wyśmienity smak

Lista kozich serów jest bardzo długa, jednak największą popularnością w naszym kraju cieszą się kozie twarożki, miękkie serki kanapkowe, ewentualnie te sprzedawane w formie rolady.

To oczywiście jedynie wierzchołek listy, która w największym stopniu zapełniają producenci serów z Francji oraz Szwajcarii. I choć to właśnie te nacje królują w rankingach spożycia oraz produkcji kozich serów, to “najlepszy ser na świecie” pochodzi z Hiszpanii.

W 2021 roku nagrodę World Cheese Awards otrzymał ser Olavidia. Miękki kozi ser górował nad konkurencją nie tylko kunsztem wykonania, ale i pomysłowym wykorzystanie lokalnych produktów. Ser Olavidia posiada charakterystyczną czarną pręgę, biegnącą przez sam środek serowego koła. Sporym zaskoczeniem może być fakt, że powstaje ona w wyniku użycia popiołu z pestek oliwek. Te z kolei są jednym z towarów eksportowych miasta Jean, z którego pochodzi również ser Olavidia.

Czytaj także: Wino i sery idealnym połączeniem? To kulinarny trend, który pokochali Polacy
Powyższy przykład to dowód na to, że sery kozie mogą nas zaskakiwać nie tylko wartością odżywczą, ale i pomysłowym smakiem. NIe ważne więc, czy jesteście fanami serów żółtych pleśniowych, czy raczej delikatnych twarożków, w departamencie serów kozich na pewno znajdziecie coś dla siebie.

W Polsce nie brakuje lokalnych, rodzimych producentów serów kozich. Jednym z bardziej znanych jest gospodarstwo Kaszubska Koza z Robaczkowa. Nie łudźcie się jednak, że traficie na nie w sklepach. Kaszubska Koza nie posiada nawet strony internetowej, a zamówienia można składać jedynie pisząc grzecznie na adres e-mail.

Jeśli jednak macie ambicje, aby skosztować słynnych serów, wpiszcie nazwę w wyszukiwarkę. Bez trudu znajdziecie sklepy, w których kupicie pyszne kaszubskie wyroby. Na liście dostępnych produktów nie znajdziecie raczej żółtych serów kozich, raczej solankowe, z różnorodnymi przyprawami. Niemniej jednak spróbować warto.

Serów kozich wszelkiej maści nie brakuje również na targach pietruszkowych czy bio-bazarach. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie są to wyroby tanie. Ceny serów kozich potrafią osiągać bardzo wysokie pułapy. Jeśli zależy nam na produktach dobrej jakości, musimy liczyć się z wydatkiem nierzadko przekraczającym 100 zł za kilogram sera.

To i tak niewiele w porównaniu z najdroższym serem świata. Kilka late temu najdroższym serem świata okrzyknięto Pule — serbski ser, który składał się w 60 proc. z mleka oślego oraz w 40 proc. z mleka koziego. Jego szczytowa cena wynosiła 600 dolarów za kilogram. W 2012 roku do jego fanów zaliczał się rzekomo światowej sławy tenisista, Novak Djokovic.