Beata Kempa choruje na COVID-19. "Dziękuję za wszelkie słowa otuchy"

redakcja naTemat
Beata Kempa choruje na COVID-19. Europosłanka potwierdziła w mediach społecznościowych, że dostała pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa.
Beata Kempa choruje na COVID-19. Fot/ TOMASZ GOLLA/AGENCJA SE/East News
"I mnie przychodzi zmierzyć się z Covid19. Otrzymałam pozytywny wynik testu. Dziękuję za wszelkie słowa otuchy" – napisała krótko Beata Kempa. Pod postem europosłanki PiS szybko pojawiły się wpisy z życzeniami powrotu do zdrowia. Komentarze zamieściło wielu parlamentarzystów z różnych stron sceny politycznej. "Zdrowia Beato!" – napisał Janusz Kowalski z Solidarnej Polski. Podobnie zareagował Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej oraz Jan Strzeżek z Porozumienia.

Czwarta fala COVID-19


Przypomnijmy, że liczba zakażeń koronawirusem w Polsce napawa niepokojem coraz bardziej. Tylko 1 grudnia potwierdzono ponad 29 tys. nowych przypadków – najwięcej podczas czwartej fali pandemii. Przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia prognozują, że aktualnie znajdujemy się w jej szczytowym momencie.


Trudno jednak być optymistą w oparciu o dane z resortu. W ostatnim raporcie MZ odnotowano 570 kolejnych zgonów osób, które chorowały na COVID-19. W tej statystyce Polska wypada tragicznie na tle innych państw UE. W sumie w naszym kraju zmarło już ponad 84 tys. osób.

Omikron już w Polsce?


Rzecznik resortu zdrowia poinformował w środę 1 grudnia podczas konferencji prasowej, że "nie mamy na dzień dzisiejszy w Polsce żadnego przypadku zakażenia nowym wariantem koronawirusa Omikron". Podkreślił jednak, że badane są dwie próbki, w których podejrzewana jest ta mutacja.
Dodajmy, że od 1 grudnia zaczęły obowiązywać nowe obostrzenia w związku z rozprzestrzenianiem się Omikronu. Zakaz lotów do niektórych państw w Afryce, zmiany w kwarantannie i bardziej restrykcyjne limity osób w kościołach, obiektach sportowych, kinach czy teatrach – to niektóre z nowych restrykcji, które mają w większości obowiązywać do 17 grudnia 2021 roku.

O nowym wariancie koronawirusa – Omikronie – wiemy na razie niewiele. Jednak w laboratoriach trwają właśnie badania, które pozwolą odpowiedzieć na najważniejsze pytania. Lekarz Bartosz Fiałek w rozmowie z naTemat wyjaśniał, co aktualnie jest tylko hipotezą, a co potwierdzoną informacją.

Na tę chwilę wiemy, że taki wariant jak Omikron jest. Światowa Organizacja Zdrowia sklasyfikowała wariant jako niepokojący. Wiemy też, że pierwsze sekwencjonowanie genomu tego wariantu miało miejsce 9 listopada w Botswanie. Wiemy, że ten wariant jest już obecny w Europie – choćby w takich krajach jak Czechy, Niemcy, Włochy, Wielka Brytania – i poza nią, w Kanadzie i w Australii.

Czytaj także: Tu odkryto Omikron, tu wszystko się zaczęło. Ale skąd naprawdę pochodzi nowy wariant wirusa?

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut