"Robert, ponownie zostałeś okradziony". Złota Piłka wciąż budzi ogromne kontrowersje

Krzysztof Gaweł
Robert Lewandowski nie dostał Złotej Piłki w plebiscycie "France Football" i w świecie futbolu wywołało to lawinę komentarzy. Wsparcia polskiemu snajperowi udzielili m.in. Juergen Klopp czy Zlatan Ibrahimović, a chyba najdosadniej podsumował całą sytuację Patrice Evra, były reprezentant Francji. "Robert, ponownie zostałeś okradziony" – napisał w social mediach wybitny przed laty zawodnik.
Robert Lewandowski został bez Złotej Piłki, co budzi w świecie futbolu wielkie kontrowersje Fot. FRANCK FIFE/AFP/East News
Złotą Piłkę za rok 2021 zgarnął Lionel Messi, rekordzista plebiscytu, który ma już na koncie siedem trofeów. Jego triumf budzi wielkie kontrowersje, bo zdaniem wielu obserwatorów na nagrodę tym razem nie zasłużył. Argentyńczyk zgromadził o 33 punkty więcej w głosowaniu i wyprzedził Roberta Lewandowskiego, który zyskał potężne wsparcie w świecie futbolu. I takich głosów przybywa.

Bardzo ostro podsumował głosowanie w plebiscycie "France Football" Patrice Evra, były reprezentant Francji i gwiazdor Manchesteru United. "Messi rozegrał bardzo dobry sezon. Ale Lewandowski w tym roku? I w zeszłym? (...) Robert przykro mi, że ponownie zostałeś okradziony. Każdy prawdziwy kibic to zrozumie" – grzmi piłkarz na Instagramie, gdzie zamieścił filmik ze swoją opinią.

Z wynikami głosowania nie zgadza się również menedżer Liverpool FC, Juergen Klopp, czyli człowiek, który otworzył Polakowi drzwi do wielkiego futbolu jeszcze w czasach Borussii Dortmund. Jego zdaniem głosowanie nie było sprawiedliwe, a najbardziej ucierpieli Robert Lewandowski i Mohamed Salah, absolutny lider The Reds.


– Jeśli teraz Lewandowski nie otrzymał tej nagrody, może być z tym problem, by otrzymał ją kiedykolwiek – uważa niemiecki trener i przyznaje, że zamieszanie z wynikami to wina dziennikarzy, którzy głosują tak, a nie inaczej. Ci zapytali opiekuna Liverpoolu o wyniki plebiscytu "FF" i dostali od niego solidną burę. Klopp kazał żurnalistom o Złotą Piłkę pytać kolegów po fachu, a nie jego samego.

Jeszcze inaczej całą sprawę ocenił Zlatan Ibrahimović, jeden z najlepszych napastników w historii, który udzielił wywiadu dziennikowi "Corriere della Sera". "W tym roku Złota Piłka powinna trafić do Lewandowskiego" – przyznał zdecydowanie Szwed, który zarazem mocno chwalił Lionela Messiego. Ale, jak dodał, plebiscyt nie oddaje tego, co działo się w futbolu w 2021 roku. Ciężko się nie zgodzić.

Czytaj także: Lewandowski szczerze o wynikach Złotej Piłki. Zaskakujące słowa polskiego kapitana

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut