Naukowcy odkryli nową wersję wariantu Omikron. Okrzyknięto ją mianem "niewidzialnej"
Niepokojących wieści na temat nowego wariantu COVID-19 ciąg dalszy. "The Guardian" donosi, że naukowcy z Wielkiej Brytanii odkryli nową wersję Omikronu, którą nazwano "niewidzialną". Wszystko dlatego, że w testach PCR nie można jej odróżnić od innych wariantów koronawirusa.
- Brytyjskie media donoszą, że tamtejsi naukowcy zidentyfikowali nową formę wariantu Omikron
- Nowa wersja ma inną budowę od standardowego Omikronu, co ma wpływ na skuteczność testów PCR
- Naukowcy odkryli tę wersję Omikronu w próbkach koronawirusa przywiezionych z RPA, Australii i Kanady
Dopiero w połowie listopada świat usłyszał o nowym wariancie COVID-19 o nazwie Omkiron. Teraz wygląda na to, że pojawiła się już nowa wersja samego Omikronu. "The Guardian" poinformował, że "brytyjscy naukowcy uważają, iż zidentyfikowali "niewidzialną" wersję tego wariantu".
Nowa wersja Omikronu
"The Guardian" informuje, że do potwierdzenia tego, którym wariantem wirusa zakażona jest osoba, naukowcy analizują cały genom. Jednak same testy PCR mogą dawać pewne wskazówki. Blisko połowa urządzeń do robienia testów PCR w Wielkiej Brytanii szuka trzech genów wirusa, jednak w przypadku nowej wersji Omikronu, wynik pozytywny można otrzymać tylko w przypadku dwóch z nich. Dzieje się tak dlatego, że choć nowa wersja ma wiele wspólnych mutacji ze standardowym Omikronem, to nie ma jednej bardzo istotnej zmiany genetycznej, zwanej delecją w genie kolca.Czytaj także: Omikron jeszcze bardziej zaraźliwy niż myśleliśmy? Niepokojące doniesienia naukowców z Hongkongu
W przypadku standardowej wersji Omikronu (B.1.1.529) test PCR pozwoliłby dzięki wykryciu tej zmiany wstępnie oznaczyć wykrytego wirusa właśnie jako wariant Omikron, który później byłby poddany pełnemu sekwencjonowaniu genetycznemu w celu potwierdzenia. Jako że nowa wersja nie ma tej zmiany, test PCR nie będzie mógł wykazać, że mamy do czynienia z omikronem i nie będzie mógł odróżnić jej od innych wariantów COVID-19. Stąd ta nowa forma jest określana jako "niewidzialny omikron".
"Wersja ta wciąż jest wykrywana jako koronawirus przez wszystkie zwykłe testy, a poprzez sekwencjonowanie genetyczne może być zidentyfikowana jako omikron, jednak wyłapywanie prawdopodobnych przypadków poprzez testy PCR znacznie przyspieszało identyfikowanie wariantu omikron" – tłumaczy implikacje takiego stanu rzeczy "The Guardian".
"Niewidzialny omikron"
Po odkryciu nowej formy wirusa naukowcy podzielili linię B.1.1.529 na standardowy Omikron (BA.1) i na nowy wariant (BA.2). Prof. Francois Balloux, dyrektor Instytutu Genetyki na University College London stwierdził, że "istnieją dwie linie w ramach omikronu, BA.1 i BA.2, które są dość odmienne genetycznie. Te dwie linie mogą zachowywać się inaczej".Nowa wersja jest klasyfikowana jako Omikron, jest jednak odrębna genetycznie. Naukowcy podkreślają, że jest zbyt wcześnie, by ustalić, w jaki sposób się ona rozprzestrzenia i w jaki sposób powstaje. Niewykluczone jednak, że z powodu innej budowy może się różnić od zwykłego Omikronu.
Czytaj także: Alarmująca liczba zgonów w raporcie o COVID-19. Resort zdrowia opublikował nowe dane
"Jeśli będzie się rozprzestrzeniać tak szybko, a nawet szybciej niż standardowy Omikron, to może zostać uznana za wariant niepokojący. A zdaniem naukowców, powstanie dwóch odrębnych wersji, BA.1 i BA.2, w szybkim tempie ze wspólnych mutacji byłoby niepokojące" – zaznacza "The Guardian".
Dziennik podaje, że nową wersję odkryto po raz pierwszy w siedmiu próbkach koronawirusa przesłanych w ostatnich dniach z RPA, Australii i Kanady. Możliwe jednak, że ta forma rozprzestrzeniła się już gdzieś dalej.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut