To on wstał z wózka na konferencji Łukasza Mejzy. Kim jest Tomasz Guzowski?

Agata Sucharska
Łukasz Mejza broniąc działalności Vinci NeoClinic, przedstawił opinii publicznej Tomasza Guzowskiego. Mężczyzna miał udowodnić, że spółka pomaga ludziom. Dlatego też zamiast konkretnych odpowiedzi na temat jej działalności usłyszeliśmy jego historię i zobaczyliśmy, jak wstaje z wózka inwalidzkiego. Co wiemy o Tomaszu Guzowskim?
To on wstał z wózka na konferencji Łukasza Mejzy. Kim jest Tomasz Guzowski? Fot. Piotr Molecki/East News


Kim jest Tomasz Guzowski?

O Tomaszu Guzowskim stało się głośno po ostatniej konferencji wiceministra Łukasza Mejzy, w której odpierał zarzuty dotyczące spółki Vinci NeoClinic. Mężczyzna przedstawił się jako współzałożyciel, a także jako osoba, która sama testowała terapię oferowaną przez firmę Mejzy.


Jego wystąpienie skupiało się wokół historii jego choroby. – Dostałem diagnozę: choroba genetyczna, choroba śmiertelna, choroba nieuleczalna: Adrenoleukodystrofia – tłumaczył. O możliwości skorzystania z terapii dowiedział się "od osoby publicznej", lecz "nie może powiedzieć od kogo".

– Po dwóch czy trzech tygodniach zostałem przyjęty – podał. Jak przekonywał Guzowski, dzięki niesprawdzonej metodzie ponownie może sprawnie funkcjonować, chociaż "lekarze nie dawali mu szans". Leczenie miało przynieść jednak rezultaty, co mężczyzn zademonstrował wstając z wózka inwalidzkiego.

Guzowski – wykształcenie, kariera zawodowa

Współpracownik Łukasza Mejzy pochodzi z Zielonej Góry, ma 37 lat. Jest ojcem dwójki dzieci. Uczęszczał do Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej, którą ukończył z tytułem magistra w 2012 roku. Studiował tam Zarządzanie Informatyką w Przemyśle.

Uczył się także na Uniwersytecie Zielonogórskim, gdzie ukończył kierunek Elektronika i Telekomunikacja. Dyplom inżyniera otrzymał również w 2012 roku. Guzowski zawodowo zajmuje się branżą IT.

Specjalizuje się w obszarze programowania na potrzeby własne lub klientów. Jak sam podkreśla w swoich mediach społecznościowych, uwagę poświęca w szczególności usługom i produktom telekomunikacyjnym, internetowym oraz IoT, realizowanych w skali międzynarodowej, lub mających globalny potencjał.

Mężczyzna chwali się swoim doświadczeniem zawodowym na profilu LinkedIn. Z udostępnionych informacji wynika, że Guzowski pracuje obecnie jako:
Pierwsze z przedsiębiorstw zajmuje się artykułami biurowymi, druga oferuje oprawy oświetleniowe, a trzecia spółka jest związana z tworzeniem gier komputerowych.

Na stronach zielonogórskiego przedsiębiorcy brakuje wzmianek o spółce Vinci NeoClinic.

Guzowski – leczenie, choroba

Adrenoleukodystrofia, czyli choroba Tomasza Guzowskiego, jest uwarunkowana genetycznie i prowadzi do nagromadzenia w narządach człowieka kwasów tłuszczowych o bardzo długich łańcuchach. W szczególności w układzie nerwowym oraz w korze nadnerczy.

Jest to choroba nieuleczalna, ale możliwe jest spowolnienie lub zatrzymanie jej działania. Choroba dotyka mężczyzn, pierwsze objawy występują około 30 roku życia i są bardzo podobne do symptomów stwardnienia rozsianego.

Polegają one na: niedowładzie kończyn, ataksji móżdżkowej, upośledzenie czucia i zaburzenia zwieraczy, niedoczynność kory nadnerczy. Jak twierdzi przyjaciel Łukasza Mejzy po terapii trwającej 3 miesiące jego stan znacznie się poprawił. O jego rzadkiej chorobie genetyczej często rozpisywały się media.

Na początku 2020 roku zakończyła się zbiórka pieniędzy na jego kosztowne leczenie w Stanach Zjednoczonych, na które mógł wyjechać za pośrednictwem firmy Mejzy. W ramach akcji udało się zebrać prawie 337 tys. zł.

"Uśmiech, spokój. To cechuje Tomka Guzowskiego. Każe do siebie mówić po imieniu i nie chce słyszeć odmowy. Śmieje się, pomimo przeciwności losu. A przecież ten Tomka nie oszczędzał" – pisał o nim lokalny portal zielonagora.naszemiasto.pl.

Dowiedz się więcej o zarzutach wobec Łukasza Mejzy: