Rzecznik MZ o "województwach na fali wznoszącej". Tym razem to nie ściana wschodnia
Początek tygodnia zdaje się przynosić nadzieję na to, iż wreszcie nadchodzi przełamanie kolejnej fali pandemii, która od kilku miesięcy uderza w Polskę. Na ostatniej konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Zdrowia wskazał jednak, że cztery województwa wciąż "są na fali wznoszącej".
- 13 grudnia Ministerstwo Zdrowia odnotowało istotnie mniej nowych zakażeń niż w poprzedni poniedziałek
- Zdaje się to sugerować, że w Polsce powoli dochodzi do przełamania czwartej fali pandemii
- Rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz poinformował jednak, że w kilku regionach pandemiczny trend wciąż jest zwyżkowy
Jest lepiej, ale "cztery województwa na fali wznoszącej"
Już w poniedziałkowy poranek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zdradził dość informacje, które dają nadzieję, że w Polsce czwarta fala pandemii koronawirusa powoli zaczyna opadać. 11 379 nowych zakażeń, które odnotowano 13 grudnia to bowiem o około dwa tysiące mniej niż w poprzedni poniedziałek.O tym pozytywnym zjawisku wspominał później także rzecznik Ministerstwa Zdrowia. – Każdy dzień to jest spadek liczby zakażeń – stwierdził Wojciech Andrusiewicz. I zauważył, że "porównując całe tygodnie, jesteśmy na poziomie 5-proc. spadku".
Po chwili Andrusiewicz dodał niestety informacje mocno studzące przesadny optymizm i wymienił cztery województwa, które "pozostają na fali wznoszącej". W tym momencie rzecznik MZ wymienił województwa: lubuskie, opolskie, dolnośląskie oraz wielkopolskie. Zaznaczył on jednak, że wzrosty zakażeń w tych regionach i tak mają mniejszą dynamikę niż bywało to w najgorszym okresie jesiennej walki z COVID-19.
Nowe obostrzenia jeszcze przed Bożym Narodzeniem?
Przypomnijmy, że wciąż nie cichną spekulacje na temat nowych obostrzeń, które rząd Prawa i Sprawiedliwości miałby wprowadzić jeszcze w okresie bożonarodzeniowym lub na przełomie 2021 i 2022 roku. W ubiegłym tygodniu pojawiły się informacje, według których gabinet Mateusza Morawieckiego ma rozważać restrykcje "w praktyce izolujące osoby niezaszczepione".O takiej możliwości pierwszy pisał portal Onet.pl, z ustaleń którego wynikało, że rządzący mają rozważać formę lockdownu dla osób niezaczepionych. Może łagodniejszą od obostrzeń wprowadzonych w Austrii czy w Niemczech, ale mającą uniemożliwiać niezaszczepionym pójście do kościoła, restauracji, galerii handlowej, kina oraz wstęp na imprezy sportowe.
Jedną z opcji, które rzekomo są rozważane przez rządzących, ma być wprowadzenie nauki zdalnej dla niezaszczepionych dzieci oraz poszerzenie listy zawodów objętych obowiązkiem szczepień.
Dowiedz się więcej o obostrzeniach epidemicznych w Polsce:
- Niedzielski ogłasza nowe obostrzenia. Obowiązkowe szczepienia dla niektórych grup zawodowych
- Ujawniono, kogo obejmą nowe obostrzenia. Kraska: Należy spodziewać się "czegoś nowego"
- Prof. Matyja o obostrzeniach w grudniu: Nie będzie świąt, tylko szczyt zakażeń i zgonów
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut