Dariusz Opozda pozywa policjanta i Antka Królikowskiego. "Oddanie strzału było konieczne"
Nie milkną echa skandalicznej sytuacji z udziałem Dariusza Opozdy i strzelaniny w Busku-Zdroju. Mężczyzna zapowiedział, że wkroczy na ścieżkę prawną i pozwie m.in. Antoniego Królikowskiego.
"Jest coraz więcej przypadków użycia tej broni niezgodnie z jej przeznaczeniem (...). Strzelać z niej można tylko na strzelnicy, a nie w lesie, na podwórku, ani tym bardziej w domu" – komentował w rozmowie z tabloidem. Dziewulski dodał, że według niego mężczyźnie powinien zostać postawiony zarzut usiłowania zabójstwa.Może cię zainteresować także: Wiadomo, z jakiej broni strzelał Dariusz Opozda. Produkowano ją jedynie do 1885 roku
"Jest to poważna sprawa, bowiem właściciel tej broni najpierw słownie straszył, groził, a następnie spełnił swoją groźbę, czyli oddał strzał. (...) Było to świadome działanie przestępcze. To nie był przypadkowy strzał. To był strzał, który miał na celu określone konsekwencje" – argumentował.
Dziewulski skrytykował również działania policji, która w jego ocenie powinna zatrzymać Opozdę, przeszukać mieszkanie i zabezpieczyć broń. Serwis Pudelek.pl podaje, że mężczyzna nie został zatrzymany, a policja informuje, że zbierane są dowody i zeznania świadków i prowadzone są "czynności w kierunku art. 160", który mówi o narażeniu na bezpośrednie niebezpieczeństwo.
zrzut ekranu/instagram.com/dariuszopozda
zrzut ekranu/instagram.com/dariuszopozda
zrzut ekranu/instagram.com/dariuszopozda