Andrij Deszczycia. Kim jest Ambasador Ukrainy w Polsce?

redakcja naTemat
Andrij Deszczycia od 2014 roku jest Ambasadorem Ukrainy w Polsce. Skończył studia, ma doktorat. Ale zasłynął z czego innego. W 2014 roku zaśpiewał publicznie rewolucyjną przyśpiewkę "Putin chujło". Kim jest ten człowiek?
Andrij Deszczycia fot. Tomasz Jastrzebowski / Reporter

Napisał doktorat o Polsce

Andrij Deszczycia urodził się 22 września 1965 roku w niewielkiej wsi Spasiw w obwodzie lwowskim. Tam też się wychowywał. Wioska licząca zaledwie ok. 600 mieszkańców znajduje się ok. 40 km od granicy polsko-ukraińskiej i ok. 100 km od Lwowa.

W 1989 roku Deszczycia ukończył studia na wydziale historii na Uniwersytecie im. Iwana Franki we Lwowie (czyli na Uniwersytecie Lwowskim, najbardziej prestiżowej uczelni w Ukrainie).

Na początku lat 90. przeprowadził się do Edmonton w Kanadzie, gdzie na Uniwersytecie Alberty został magistrem historii. Pracę magisterską napisał o powstaniu Solidarności w Polsce.


W 1995 roku obronił doktorat w dziedzinie nauk politycznych. Pracę doktorską poświęcił reżimom politycznym w Polsce i Ukrainie. W międzyczasie uczył się języka polskiego z audycji "Lato z Radiem" emitowanej w Programie I Polskiego Radia.

Zrobił błyskotliwą karierę

W 1996 roku Andrij Deszczycia rozpoczął karierę w Polsce. Został sekretarzem prasowym Ambasady Ukrainy w Polsce. W latach 1999-2001 był Starszym Koordynatorem Programu PAUCI (Inicjatywa Współpracy Polsko-Amerykańsko-Ukraińskiej) w Ukrainie.

Celem organizacji było umocnienie partnerstwa między Polską a Ukrainą i rozwinięcie w obu krajach gospodarki wolnorynkowej. PAUCI przyznawało granty w ramach rozwoju małej przedsiębiorczości, reform samorządowych i integracji.

W 2001 roku Deszczycia nawiązał współpracę z Ambasadą Ukrainy w Republice Finlandii. Pełnił funkcję radcę. Później to samo stanowisko sprawował w Ambasadzie Ukrainy w Warszawie.

W latach 2006-2007 został rzecznikiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Ukrainie. W następnych latach wrócił do pracy w Finlandii, później objął stanowisko Ambasadora Ukrainy w Islandii. Pracował tam do wybuchu zamieszek w Kijowie.

"Euromajdan" rozpoczął się 21 listopada 2013 roku. Powodem protestów było niepodpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską przez ówczesnego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Andrij Deszczycia był po stronie protestujących.
Czytaj także: "Tylko potężne sankcje ich odstraszą". Amerykański polityk o "prawdopodobnym" ataku Rosji na Ukrainę
W 2014 roku, po obaleniu prezydenta Janukowycza i jego ucieczce, Deszczycia został Ministrem Spraw Zagranicznych w rządzie premiera Arsenija Jaceniuka. Funkcję sprawował jedynie przez cztery miesiące.

Odwołano go wkrótce po publicznym wykonaniu popularnej przyśpiewki „Putin chujło”, jednak jego przełożeni uważają, że sprawy nie mają związku. Po odejściu z parlamentu Deszczycia został nagrodzony oklaskami.

7 listopada 2014 roku został Nadzwyczajnym i Pełnomocnym Ambasadorem Ukrainy w Polsce. Jest żonaty i ma córkę. Mówi biegle po polsku i angielsku. W wywiadach wykazuje postawę pro-zachodnią. Do rządów Putina podchodzi sceptycznie.