Marianna Schreiber ogłosiła, że będzie miała swój program. "Mam tego dość"

Weronika Tomaszewska
Marianna Schreiber za pośrednictwem mediów społecznościowych właśnie ogłosiła, że poprowadzi swój program. "Mam tego dość i będę o tym głośno mówić" – słyszymy z ust żony posła PiS w zapowiedzi.
Marianna Schreiber została prowadzącą. Fot. VIPHOTO/East News
Przypomnijmy, że Marianna Schreiber, która zabłysnęła w 10. edycji "Top Model" w telewizji TVN, prywatnie jest żoną ministra Łukasza Schreibera z Prawa i Sprawiedliwości. Występ w popularnym formacie modowym zapoczątkował lawinę wywiadów i publikacji z jej udziałem.
Czytaj także: Schreiber w końcu zdradziła, jak zareagował jej mąż na udział w "Top Model"
Aspirująca celebrytka i aktywistka pojawia się nie tylko na ściankach, ale także na protestach (m.in. w sprawie Lex TVN). Ma wydać nawet swoją książkę. Pozycja niebawem wejdzie do sprzedaży, a w środku będzie można znaleźć 50 wierszy autorstwa żony polityka.


Tymczasem Schreiber poszła o krok dalej w swojej działalności. Na Instagramie i Twitterze ogłosiła, że poprowadzi swój program pt. "Mam tego dość" w piątki o godz. 19.00 w "Super Expressie". Choć modelka w poście nie zdradziła nic więcej o tematyce formatu, to na jej InstaStory możemy obejrzeć krótki spot zapowiadający.

– Kiedy rząd chce przegłosować jakąś ustawę, potrafi nawet w nocy dokonać pełnej mobilizacji. Ale kiedy chodzi o ludzkie życie, gdzie jest ta ustawa, gdzie są te stanowcze działania, czyżby bali się stanowczej reakcji Polaków? – pyta w zapowiedzi Schreiber.
Marianna Schreiber w "Mam tego dość".Fot. Instagram/@marysiaschreiber
– Patrzą na słupki sondażowe. A gdzie są chorzy ludzie? Gdzie jest ratowanie ich życia? – dodaje. Możemy więc spodziewać się, że nowy program Schreiber nie będzie przychylny rządzącym.

Żona Łukasza Schreibera o swojej książce


Schreiber zapowiedziała też ostatnio, że niebawem wyjdzie jej książka. Ku zdziwieniu wielu internautów wyznała, że dedykuje ją między innymi mężowi.

"Tę książkę dedykuję każdej osobie, która w siebie nie wierzy. Każdej osobie, która owładnięta jest strachem i ograniczeniami, którym boi się przeciwstawić. Każdej osobie, która boi się otwarcie wyrażać myśli i uczucia. Każdej osobie, która pragnie żyć po swojemu, ale szept „co ludzie powiedzą” ją od tego odwodzi. Tę książkę dedykuję swojemu mężowi-… co po myślniku - zobaczycie w książce" – oświadczyła.

W innym poście przyznała, że pisanie oraz poezja były bliskie jej sercu już od lat szkolnych.

"Od kiedy pamiętam, fascynowała mnie poezja. Uwielbiałam zajęcia z języka polskiego w szkole średniej. Niewątpliwie jestem buntowniczą ale i wrażliwą duszą. Kiedy nie mogłam poradzić sobie z emocjami, uczuciami-przelewałam je na papier. W 1 klasie technikum, moja wychowawczyni od języka polskiego obchodziła urodziny. Wtedy postanowiłam napisać wiersz-kiedy przeczytałam go przed całą klasą, Pani Mariola popłakała się…" – wyjawiła. "Niektóre wiersze już były, niektóre są nawet z 2016 roku. Cieszę się, że ta książka będzie wydana i że każdy będzie miał okazję ją przeczytać (...) Będą tam wiersze także o przeżyciach z ostatnich 3 miesięcy. Czyli z najbardziej burzliwego czasu medialnego, ale i rodzinnego" – zdradziła.

Zobacz także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut