Bliscy pożegnali Barbarę Krafftównę. Na pogrzebie wspominano jej poczucie humoru
W piątek w Warszawie odbył się pogrzeb aktorki Barbary Krafftówny, na którym pojawiło się wiele znanych nazwisk z kina i teatru. Podczas mszy żałobnej wzruszającą mowę pożegnalną wygłosił dziennikarz Tadeusz Deszkiewicz. Wspominał w niej o niezwykłym poczuciu humoru artystki.
"Z wielkim żalem i smutkiem żegnamy Barbarę Krafftównę, która pozostając do ostatnich chwil wśród swoich przyjaciół w Domu Artystów w Skolimowie, odeszła dziś w nocy..." – przekazał na profilu w mediach społecznościowych Związek Artystów Scen Polskich.
Pogrzeb Barbary Krafftówny
W piątek 4 lutego w Kościele Środowisk Twórczych w Warszawie odprawiona została msza żałobna. Później urnę z prochami Barbary Krafftówny złożono do grobu obok jej męża. Miejsce pochówku mieści się w Alei Zasłużonych na Wojskowych Powązkach. Aktorkę pożegnano z asystą wojskową.Na pogrzebie obecna była rodzina zmarłej, jej najbliżsi przyjaciele oraz aktorzy, z którymi współpracowała. Na mszy kościelnej pojawili się m.in. Cezary Żak, Teresa Lipowska, Jan Pietrzak i Krzysztof Kumor. Głos z mównicy zabrał dziennikarz i krytyk muzyczny Tadeusz Deszkiewicz.
Tadeusz Deszkiewicz na pogrzebie aktorki.•Fot. Piotr Molecki / East News
W swoim kazaniu ksiądz, który przeprowadzał pogrzeb, wzruszającymi słowami pożegnał artystkę. – Kazanie na pogrzebie Barbary Krafftówny to niełatwe wyznanie. (...) Istnieje pewien paradoks - im bardziej człowiek ceni dar życia, tym bardziej jest świadom tego, że kiedyś będzie ono miało swój ziemski koniec – dodał duchowny.
Pogrzeb Barbary Krafftówny w Warszawie.•Fot. MIECZYSLAW WLODARSKI / REPORTER
Kim była Barbara Krafftówna?
Urodzona 5 grudnia 1928 roku w Warszawie Barbara Krafftówna w czasie wojny brała lekcje tańca i pantomimy. Szlify aktorskie zbierała w konspiracyjnym Studiu Dramatycznym Iwa Galla w Krakowie, z którym już po wojnie przeniosła się do Gdyni.Na deskach Teatru Wybrzeże pojawiła się pierwszy raz w listopadzie 1946 roku, kiedy wcieliła się w rolę Rybaczki w sztuce Tadeusza Gajcego "Homer i orchidea". W następnym roku udało jej się zdać eksternistyczny egzamin aktorski w Studiu Galla.
Przed kamerą debiutowała w 1953 roku epizodyczną rolą w filmie Jana Rybkowskiego "Sprawa do załatwienia". Grała różnorodne role i często występowała w produkcjach Wojciecha Jerzego Hasa: w "Złocie" (1961), "Rękopisie znalezionym w Saragossie" (1964) czy "Szyfrach" (1966).
Występowała w kabaretach. Największą sympatię zdobyła za wystepy w w kabaretach Pod Egidą i w Kabarecie Starszych Panów. Wszyscy pamiętają jej charakterystyczne wykonania piosenek "Przeklnę cię", "Zakochałam się w czwartek przypadkiem" czy "W czasie deszczu dzieci się nudzą".
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut