Jackowski miażdży Polski Ład. "Widać było podczas prac, jakie to niechlujne"

Rafał Badowski
Jan Maria Jackowski obszernie odniósł się do prawdopodobnego wykluczenia z klubu PiS w rozmowie z RMF FM. – W klubie jestem ciągle, w partii nigdy nie byłem. Nie dostałem żadnej informacji z PiS w tej sprawie – zaznaczył senator w Popołudniowej rozmowie w RMF FM z Pawłem Balinowskim.
Jan Maria Jackowski obszernie wypowiedział się o usunięciu z klubu parlamentarnego PiS. Fot. Screen / RMF FM
– Bardzo mnie dziwi taka informacja, krytykowałem niechlujstwo w Polskim Ładzie czy niespójności w ramach Pegasusa. Przyznał to potem prezes PiS Jarosław Kaczyński. Krytykowałem piątkę dla zwierząt i też najwyższe kierownictwo PiS ją krytykowało – mówił Jan Maria Jackowski w Popołudniowej rozmowie w RMF FM.

– Widać wyraźnie, że zamiast walczyć z błędami, postanowiono wykluczyć osobę, która na ten temat się publicznie wypowiadała – tłumaczył Jan Maria Jackowski w tym samym duchu, w jakim pisał o sprawie w poniedziałek wieczorem na Twitterze.

Jackowski o Polskim Ładzie

Jackowski dostał pytanie o Polski Ład i dymisję Tadeusza Kościńskiego. – Pan minister Kościński odegrał rolę kozła ofiarnego. Sam premier zapewniał w czerwcu: wszystko jest policzone, mamy świetny program, jest dopracowane. Ale podczas prac w Senacie było wyraźnie widać, jak niechlujnie jest to napisane – tak Jackowski ocenił zmiany na szczycie Ministerstwa Finansów.


Czy Polski Ład zatopi łódź o nazwie Zjednoczona Prawica? – Polski Ład zbiegł się drastycznie z inflacją. Chodzi o koszty utrzymania mieszkań, szczególnie uciążliwe dla najuboższych. Co z tego, że ktoś uzyska 100-150 zł na Polskim Ładzie? – tłumaczył senator PiS.

– Przy pewnej koincydencji faktów Polski Ład może kosztować PiS zwycięstwo w wyborach – podsumował Jackowski dopytywany o to przez Pawła Balinowskiego.

Nieoficjalnie: Jackowski ma zostać usunięty z klubu PiS

O tym, że Jan Maria Jackowski ma zostać usunięty z klubu PiS poinformowała w poniedziałek nieoficjalnie Polska Agencja Prasowa. Dlaczego? Za działania i wypowiedzi, które stoją w sprzeczności ze stanowiskiem klubu PiS.

– Jest sporo przesłanek do tego, żeby uznać, że pan senator Jan Maria Jackowski dojrzał do rozstania z formacją, z którą najwyraźniej coraz mniej się zgadza. Cierpliwość i dobre serce PiS jest ogromne, ale nie nieograniczone – skomentował wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Do doniesień PAP odniósł się także sam zainteresowany. "Jeżeli receptą na kryzys oraz rozmijanie się z programem wyborczym ma być usuwanie z klubu PiS wiernych programowi wyborczemu PiS zamiast usuwanie błędów, to znaczy, że ta formacja jest na kursie schyłkowym" – napisał Jan Maria Jackowski na Twitterze.

O odejściu z klubu PiS Jana Marii Jackowskiego mówił w rozmowie z naTemat senator Wadim Tyszkiewicz.

– Jeśli Jan Maria Jackowski będzie chciał dołączyć do koła senatorów niezależnych, to przyjmiemy go z otwartymi rękami – zadeklarował w rozmowie z Anną Świerczek z naTemat.

W opinii senatora doniesienia o usunięciu Jackowskiego z klubu Prawa i Sprawiedliwości to tak naprawdę "dobry sygnał dla Polski", bo może świadczyć o "zbliżającym się końcu PiS".