Jarosław Kaczyński odejdzie z rządu? Jest jeden warunek, aby tak się stało

Natalia Kamińska
Według najnowszych medialnych doniesień Jarosław Kaczyński niebawem odejdzie z rządu. Miałoby do tego dojść na przełomie lutego i marca. Tak się nie stanie, jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę.
Prezes PiS Jarosław Kaczyńskie ma odejść z rządu. Fot. Piotr Molecki/East News
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

O sprawie pierwszy napisał nieoficjalnie "Wprost". Według ustaleń tej redakcji, Jarosław Kaczyński ma pozostać w rządzie jeszcze tylko kilkanaście dni, do przełomu lutego i marca.

Kaczyński pożegna się z rządem?

Jak dowiedział się portal, na najbliższym posiedzeniu Rada Ministrów zajmie się ustawą o obronie ojczyzny, a potem trafi ona na najbliższe posiedzenie Sejmu. To był cel Jarosława Kaczyńskiego, po którym ma odejść z rządu. Jak powiedział informator portalu, tak się stanie, ale jest jeden warunek: nie może wybuchnąć wojna na Ukrainie.


Przypomnijmy, że szef MON Mariusz Błaszczak informował w tym tygodniu, że zakończono "uzgodnienia międzyresortowe ustawy o obronie Ojczyzny". Jak przekazał na Twitterze, najważniejsza regulacja" dotycząca Sił Zbrojnych RP obecnie trafi pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów.

Dodajmy, że to nie pierwszy raz, kiedy lider PiS miał się pożegnać ze stanowiskiem. W październiku 2021 roku PAP informowała, że Kaczyński zrezygnuje ze stanowiska w rządzie na początku roku.

Kaczyński wyjaśniał wówczas, że chce skupić się przede wszystkim zarządzaniem PiS. PAP pisała o "konieczności większej kontroli nad partią". Jeden z polityków PiS anonimowo przekazał wtedy, że Jarosław Kaczyński czuje, iż za rzadko bywa w centrali przy Nowogrodzkiej.

Czytaj również: 40 minut wywiadu z prezesem w dwóch rozgłośniach Polskiego Radia jednocześnie

Ale już w listopadzie pojawiła się nowa narracja. Wirtualna Polska powołując się na źródła z Nowogrodzkiej informowała, że prezes PiS zmienił zdanie w kwestii odejścia z rządu, ponieważ priorytetem była wówczas obrona granic kraju i rozwiązanie problemu migrantów z Białorusi.

– Odejście prezesa Kaczyńskiego z rządu w trakcie trwającego kryzysu na granicy byłoby źle odebrane przez wyborców PiS i opinię publiczną – argumentował rozmówca portalu. Kaczyński miał codziennie naradzać się w kwestii sytuacji na granicy z premierem Morawieckim oraz szefami strategicznych resortów.

Kaczyński trafił do rządu jesienią 2020 roku

WP pisała wtedy, że najprawdopodobniej Kaczyńskiego zastąpi minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Miał także objąć po Kaczyńskim funkcję wicepremiera.

Czytaj też: Prawica jak w krainie czarów? Ten sondaż to marzenie Kaczyńskiego, ale jest jeden haczyk

Jarosław Kaczyński został powołany na stanowisko wicepremiera 6 października 2020 r., został wówczas przewodniczącym nowo powołanego Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Doszło więc do kuriozalnej sytuacji – teoretycznie w rządzie Kaczyński podlegał Mateuszowi Morawieckiemu, choć w partii to Morawiecki podlegał Kaczyńskiemu.

Prezes PiS do rządu wszedł zaraz po konflikcie w łonie Zjednoczonej Prawicy. Bardzo szybko pojawiły się informacje, że Kaczyńskiemu rządowe stanowisko nie odpowiada. Raz po raz ze środowiska Zjednoczonej Prawicy płyną dlatego informacje, że wkrótce prezes PiS zrezygnuje ze stanowiska wicepremiera.
Czytaj także: Wzrost poparcia dla KO przykrył ważny szczegół. Ujawniono, ilu wyborców uciekło od Kaczyńskiego

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut