To był fatalny tydzień ferii w Zakopanem. Seria wypadków i długie kolejki w szpitalu
Podhale to jeden z najpopularniejszych wyjazdowych kierunków na ferie, Niestety, ostatni tydzień w Zakopanem był wyjątkowo pechowy, jeśli chodzi o nieszczęśliwe wypadki. Chodzi tu szczególnie o narciarzy.
Jak podaje RMF FM, za nami najgorszy tydzień w Zakopanem w czasie ferii zimowych. – Przez kilka ostatnich dni liczba pacjentów przekraczała 100 osób na dobę – przekazała szefowa zakopiańskiego SOR-u Anna Orzechowska. Wielu poszkodowanych musiało czekać nawet po 7-8 godzin na przyjęcie do lekarza.Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.
Do szpitala zgłaszali się ranni z różnymi urazami, niektórzy wymagali operacji. Poszkodowani to m.in. młodzi narciarze, ale także ich opiekunowie. Do niektórych urazów doszło np. na oblodzonych chodnikach.
Jaka pogoda w Tatrach?
Jak czytamy na stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego, warunki do uprawiania turystyki są niekorzystne. 20 lutego wieje silny, porywisty wiatr, utrudniający poruszanie się. W wyższych partiach Tatr pokrywa śnieżna jest zróżnicowana. Śnieg jest na ogół twardy i oblodzony, lecz w miejscach nasłonecznionych może robić się grząski i przepadający.
Poruszanie się w warunkach zimowych, w wyższych partiach Tatr, wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz znajomości oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i posiadania odpowiedniego sprzętu.
Na niżej położonych szlakach i drogach dojściowych do schronisk również wieje silny wiatr. Szlaki są mocno oblodzone – jest bardzo ślisko, a w wielu miejscach mokro. Na wycieczki dolinne, do poziomu schronisk, TPN zaleca zabrać ze sobą raczki oraz kije trekkingowe.
Warto pamiętać, że zimą Tatry mogą okazać się śmiertelną pułapką dla nieświadomych turystów, którzy wybiorą się w miejsca, w których często dochodzi do samoczynnego schodzenia lawin. Nie da się jednak zagwarantować, że w 100 proc. lawina zejdzie, lub nie.
– Nie ma reguły na to, gdzie zejdzie lawina. Wszystko zależy od tego, z której strony wieje wiatr, jaka jest ilość śniegu, a także jak jest związany z podłożem. Jest wiele czynników – mówił naTemat Zdzisław Chmiel, tatrzański przewodnik wysokogórski.