"Niebywała bezczelność". Kowalczyk o rzekomych zasługach PiS ws. uchodźców z Ukrainy
Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk z PiS wystąpił w Sejmie. Mówił o sytuacji uchodźców z Ukrainy. Niespodziewanie jednak zamiast położyć nacisk na cierpienie ofiar wojny, przekonywał o zasługach rządu PiS, czym oburzył wiele osób.
- Od początku bezpośredniej inwazji Rosji w Ukrainie za granicę wyjechało 1,7 mln uchodźców – przekazała Nexta.
- Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk opowiedział o zasługach rządu PiS w kontekście sytuacji uchodźców z Ukrainy
- Słowa pisowskiego polityka oburzeni komentują politycy opozycji oraz dziennikarze
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Na początku minister rolnictwa mówił o tym, że rząd nie pozostawi ludzi z Ukrainy bez opieki. – Nie zostawiamy ani uchodźców z Ukrainy ani nie zostawiamy też samotnych… Proszę zatem o spokojne naprawdę, myślę, że dwa tygodnie minęło waszego spokoju, rozumiem że teraz jest niepokój, ale proszę jeszcze zachować się przez kilka tygodni przyzwoicie – mówił Henryk Kowalczyk.
Czytaj także: Specustawa o pomocy Ukraińcom. Leki będą zrefundowane, ale do sanatorium nie wyjadą
Minister zwrócił uwagę na zasługi tych Polaków, którzy biorą uchodźców z Ukrainy do swoich domów – "proszę zachować się przyzwoicie wobec tych wszystkich mieszkańców Polski, którzy biorą uchodźców pod swój dach". I to było jeszcze w porządku.
Może cię zainteresować: Anna Lewandowska przyjmie uchodźców z Ukrainy. "Szykujemy mieszkanie po babci"
Do słów pisowskiego ministta odniósł się między innymi Sławomir Neumann z Platformy Obywatelskiej. To jednak jest niebywała bezczelność min. Kowalczyka. "'To, że w Polsce nie ma obozów dla uchodźców, to zasługa rządu' Nie! To zasługa tysięcy Polaków, którzy wzięli uchodźców pod swoją opiekę! To zasługa samorządów! Rząd niewiele do tej pory sam zrobił" – napisał polityk na Twitterze.