Wielkie ambicje prezesa PZPN ws. mundialu w Katarze. "Jedziemy tam, więc gramy o puchar"
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- W połowie listopada wystartują katarskie mistrzostwa świata w piłce nożnej
- Kibice dokładnie wiedzą, czego oczekują od polskiej reprezentacji. Jak na mundial w Katarze zapatruje się prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej?
- – Jedziemy na mistrzostwa świata, więc gramy o Puchar Świata. Tak nazywają się te rozgrywki, więc siłą rzeczy każda reprezentacja przyjeżdża na ten wielki turniej, żeby walczyć o złoty medal – podkreślił Cezary Kulesza w nowym wywiadzie
Na mistrzostwach świata gramy o Puchar świata
Wydaje się, że Cezary Kulesza ma jasny plan na rozgrywki w Katarze. Wyraźnie podkreślił, że na mistrzostwach świata, gra się o Puchar Świata. – Proszę zapytać selekcjonerów ze wszystkich krajów, o co biją się ich reprezentacje na mundialu, a zawsze usłyszy pan jednakową odpowiedź: o najwyższe cele! – stwierdził prezes PZPN w rozmowie z Weszło.pl.
Zobacz też: Sprawdzamy potencjał Biało-Czerwonych na mundial w Katarze. Michniewicz ma w kim wybierać?
W wywiadze Kulesza zaznaczył również, że Polska ma swoje marzenia, ale należy do nich odpowiednio podchodzić. Według niego, najistotniejszy dla polskiej reprezentacji będzie mecz z Meksykiem, który "jest w zasięgu".
– Musimy pojechać do Kataru i wygrywać mecze. Nikt za darmo nie odda nam żadnych punktów, nikt się przed nami nie położy. Każdy będzie walczył na dwieście procent, bo występ na mistrzostwach świata to uhonorowanie kariery każdego zawodnika biorącego udział w tym turnieju – powiedział.
Fortuna dla PZPN po samym awansie
Mistrzostwa świata w piłkę nożną oprócz ogromnego wydarzenia sportowego, którego prestiż niesie się na całym świecie, są również świetnym źródłem pozyskiwania funduszy. Wartość marketingowa tego eventu stale rośnie, a sponsorzy są gotowi płacić astronomiczne kwoty za prezentowanie swoich przedsiębiorstw. Szacuje się, że kwota, która ma zostać przeznaczona na premie oraz nagrody to okrągły i rekordowy miliard dolarów.
Przeczytaj także: Borek poleciał do Kataru i sprawdził, czy warto jechać na mundial. "Jestem załamany"
Sam awans na mundial jest wart 2,5 miliona dolarów. Kwotę otrzymuje każda federacja, której udało się otrzymać przepustkę na start w mistrzostwach. Natomiast, rozgrywki w fazie grupowej to kolejne 8 milionów USD. Wnioski nasuwają się same... za wycieczkę do Kataru oraz trzy rozegrane mecze (Meksyk, Arabia Saudyjska i Argentyna) Polski Związek Piłki Nożnej zarobi 10,5 miliona dolarów. Czujecie te emocje?
Może Cię zainteresować: Nasz tekst, który okrążył cały świat. "Leśny dziadek" przetłumaczony na wiele języków globu
Awanse do następnych rund mistrzostw świata to naturalnie kolejne, wyższe premie. Sama rozgrywka w fazie pucharowej warta jest 13 milionów dolarów. Natomiast, występ w finale to 34,5 miliona, a za zdobycie tytułu mistrza świata można otrzymać kwotę 48 milionów dolarów.