Zełenski został bohaterem okładki "Time". Kuriozalne wnioski propagandystów Kremla

Wioleta Wasylów
30 kwietnia 2022, 16:43 • 1 minuta czytania
Fakt, że Wołodymyr Zełenski stał się w oczach Zachodu bohaterem i symbolem niezłomności całego ukraińskiego narodu, zdecydowanie nie jest w smak Rosjanom. Propagandyści Kremla, na czele z Władimirem Sołowiowem, w państwowej telewizji postanowili dokładnie przeanalizować głośną okładkę amerykańskiego tygodnika "Time" przedstawiającą prezydenta Ukrainy oraz artykuł na jego temat. Nie omieszkali wysnuć przy tym kuriozalnych wniosków.
Rosjanie wysnuli kuriozalne wnioski z okładki "Time", na której pojawił się Zełenski. Fot. GENYA SAVILOV / AFP / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Wołodymyr Zełenski od początku inwazji Rosji na Ukrainę cały czas pozostaje w Kijowie. Prowadzi rozmowy z innymi przywódcami, z dziennikarzami, przemawia do swoich rodaków i dodaje im otuchy w walce z najeźdźcą, odwiedza w szpitalach poszkodowane w rosyjskich atakach osoby oraz na bieżąco relacjonuje w mediach społecznościowych, co dzieje się w Ukrainie.

Jego postawa stała się na Zachodzie swego rodzaju symbolem niezłomnej walki Ukraińców o zachowanie suwerenności. Zdjęcie przywódcy znalazło się teraz na okładce znanego amerykańskiego tygodnika "Time". Reporter Simon Shuster spędził z nim dwa tygodnie i napisał obszerny artykuł pt. "W świecie Zełenskiego".

Zełenski bohaterem głośnej okładki "Time"

"W kwietniu Shuster wszedł do kompleksu, w którym przebywa Wołodymyr Zełenski, aby przekonać się, jak prezydent oraz jego najbliżsi doradcy przeżywają trwającą w Ukrainie wojnę" – napisano w czwartek na Twitterze tygodnika "Time", promując nową okładkę.

Amerykański reporter "Time" zauważył, że konflikt wyraźnie wpłynął na Zełenskiego i jego zachowanie. "Dwa miesiące wojny sprawiły, że stał się twardszy, zaczął szybciej wpadać w złość i o wiele łatwiej przychodzi mu podejmowanie ryzyka (...). Prześladują go też obrazy zmarłych cywilów. Podobnie jak codzienne apele jego żołnierzy, których setki są uwięzione pod ziemią, z resztkami żywności, wody i amunicji" – opisywał.

Czytaj także: Zełenska opowiedziała o początku wojny. Ujawniła, co usłyszała od męża

Dodał przy tym, że pomimo trudnej sytuacji, duże poczucie humoru Zełenskiego się nie zmieniło. Jak podkreślał z kolei sam prezydent: "Jest to sposób na przetrwanie, mechanizm obronny". Shuster przypomniał też m.in. o tajnej wizycie przywódcy u ukraińskich żołnierzy, nieopodal rosyjskich pozycji.

Rosyjscy propagandyści o okładce "Time" z Zełenskim i o możliwości ataku atomowego na Ukrainę

Kremlowscy propagandyści z rosyjskiej państwowej stacji Rossija 1 nie przemilczeli faktu, że prezydent Ukrainy pojawił się na głośnej okładce amerykańskiego tygodnika "Time". Szczegółowo przeanalizowali i okładkę, i sam artykuł, w celu znalezienia czegoś, dzięki czemu mogliby oczernić Zełenskiego i Ukraińców.

Czytaj także: Propagandowy rosyjski dziennikarz w natarciu. Wyjątkowo kuriozalne tłumaczenie nt. masakry w Buczy

Rosyjscy "eksperci" próbowali przekonywać podczas dyskusji na antenie, że zdjęcie, które znalazło się na okładce "Time", "dowodzi, że Zachód wie o tym, że Ukraina przegra". – To zdjęcie jest czarno-białe i oznacza, że wszystko jest stracone – twierdzili, starając się argumentować swoją absurdalną tezę.

To jednak nie wszystko: jeden z ulubionych dziennikarzy Władimira Putina, a więc Władimir Sołowiow – ten sam, który utrzymywał, że za masakrę w Buczy odpowiedzialna jest nagonka medialna Brytyjczyków, oraz niedawno przeklinał Zełenskiego nazywając go "antychrystem" i "diabłem" – zastanawiał się nad tym, jakie szkody poczyniłby w Ukrainie atak atomowy.

Czytaj także: Rosyjski propagandysta przeklął Zełenskiego. Nazwał go "diabłem" i "antychrystem"

– No to może już czas, żeby im się wszystko odbiło czkawką? – dopytywał Sołowiow, sugerując, że być może Rosjanie powinni teraz użyć przeciwko Ukrainie oraz NATO bomby atomowej.

Czytaj także: https://natemat.pl/399451,wladimir-putin-osobowosc-psychopatyczna-ocenia-profiler-jan-golebiowski