Duda domaga się rozliczenia zbrodni katyńskiej. Wkrótce przedstawi "międzynarodowe kroki"

Anna Świerczek
07 maja 2022, 16:08 • 1 minuta czytania
9 maja w południe Andrzej Duda przedstawi międzynarodowe kroki w sprawie zbrodni katyńskiej – poinformował szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot. Podjęcie działań przez głowę państwa zbiega się z obchodzonym w tym czasie przez Rosjan Dniem Zwycięstwa.
Andrzej Duda przedstawi międzynarodowe kroki w sprawie zbrodni katyńskiej. Fot. Artur Barbarowski / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Przypomnijmy, że prezydent już 10 kwietnia, w 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej i 82. rocznicę mordu w Katyniu, zapowiedział, że podejmie "wszystkie możliwe kroki dyplomatyczne, aby świat o zbrodni katyńskiej nie zapomniał i konsekwentnie potępiał jej sprawców".

Andrzej Duda podkreślał wówczas, że "musimy zdecydowanie walczyć z zakłamywaniem historii i odwracaniem roli kata i ofiary". – Nierozliczenie przez międzynarodową społeczność zbrodni katyńskiej wydało zatrute owoce. Ludobójstwo się nie przedawnia – mówił.

Czytaj także: Duda zapowiada konkretne działania ws. zbrodni katyńskiej. "Zło trzeba nazywać złem"

Jak podkreślał, w 1940 roku z rozkazu Józefa Stalina bestialsko zamordowano blisko 22 tysiące naszych rodaków: żołnierzy Wojska Polskiego, policjantów, funkcjonariuszy straży granicznej, ale też wielu cywilów – przedstawicieli elit II Rzeczypospolitej.

W sobotę szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot poinformował, że już 9 maja w południe Andrzej Duda przedstawi konkretne międzynarodowe kroki w sprawie zbrodni katyńskiej.

"Plan polega na przedstawieniu rodzinom i środowiskom katyńskim drogi prawnej ws. zbrodni katyńskiej, jej upamiętnienia, a także osądzenia" – czytamy na oficjalnej stronie prezydenta.

Dzień Zwycięstwa w Rosji

Wspomnijmy, że 9 maja to niezwykle istotny termin dla Rosji, bo obchodzony jest wtedy Dzień Zwycięstwa, a więc święto upamiętniające triumf tego kraju nad nazistowskimi Niemcami w 1945 roku. W Moskwie na Placu Czerwonym co roku odbywa się wielka defilada wojskowa z tej okazji.

Na tegoroczne obchody Kreml nie zaprosił żadnego zachodniego przywódcy, co wynika oczywiście z trwającego ataku Rosji na Ukrainę.

Zdaniem wielu komentatorów Władimir Putin może zdecydować się właśnie 9 maja na jakiś krok, który mógłby istotnie wpłynąć na losy inwazji na Ukrainę. W ostatnich dniach krążyły m.in. pogłoski, że Putin miałby oficjalnie wypowiedzieć Ukrainie wojnę oraz zarządzić powszechny pobór do wojska. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow nazywał jednak te doniesienia bzdurami.

Czytaj także: https://natemat.pl/411538,wiemy-jak-bedzie-wygladal-dzien-zwyciestwa-w-moskwie-rosja-odkryla-karty