Odlot zastępcy Ziobry. W sprawę kłopotów ministra wplątał Tuska, Niemców i Putina
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Opozycja złożyła wniosek o głosowanie nad wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobry
- Jego zastępca widzi w tym jednak plan Donalda Tusk i to realizowany na polecenie Moskwy
Zastępca Ziobry we wniosku o wotum nieufności widzi tajny plan Tuska
"Wotum nieufności wobec Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to realizowana niemieckimi rękami Tuska polityka Putina – brzmi wpis Marcina Romanowskiego na Twitterze.
Komentujący nie pozostali mu dłużni. "Niech Panu ekipa Ordo już lepiej nie doradza!" – odpisał mu polityk KO Michał Szczerba. "A wy nie składaliście nigdy wotum nieufności, Panie kolego? Myślałem, że to normalna, przewidziana prawem procedura?" – dodał znany wrocławski przedsiębiorca Aleksander Twardowski.
Przypomnijmy, że o wniosku ws. wotum wobec Ziobry poinformował w środę Borys Budka na wspólnej konferencji w Sejmie z szefem klubu Lewicy Krzysztofem Gawkowskim i przewodniczącą koła Polska 2050 Hanną Gill-Piątek. Jak przekazał, dokument liczy w sumie kilkanaście stron z zarzutami wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Czytaj także: "Ziobro droższy niż czereśnie". Zaskakująca propozycja Tuska dla Kaczyńskiego
– Człowiek odpowiedzialny za degradację polskiego wymiaru sprawiedliwości, za wielki konflikt z Unią Europejską i blokadę środków europejskich. Ten człowiek nigdy nie powinien znaleźć się w rządzie. Jestem przekonany, że wszyscy, którym zależy poprawie stosunków z Unią Europejską i przede wszystkim dobrze funkcjonującym wymiarze sprawiedliwości, ten wniosek poprą – tłumaczył polityk KO.
Wniosek o wotum nieufności wobec Ziobry Tusk zapowiadał już kilka tygodni temu
Złożenie wniosku o odwołanie ministra sprawiedliwości Platforma Obywatelska zapowiadała już od kilku tygodni. Niedawno mówił o tej inicjatywie lider PO Donald Tusk.
Warto przeczytać: Polska mogłaby już otrzymać pieniądze z KPO. Zaskakujący powód braku reakcji Warszawy
– Minister Zbigniew Ziobro, prawdopodobnie najdroższy minister świata. Droższy nawet niż czereśnie. Czy rzeczywiście jest tyle wart? – pytał retorycznie Jarosława Kaczyńskiego były premier.
Do konferencji prasowej polityków opozycji odniósł się już rzecznik rządu Piotr Müller – Naturalne jest, że opozycja szuka sposobu na destabilizację rządu, ale nie będziemy reagować tak, jak chciałaby opozycja. Będziemy bronić każdego ministra, ponieważ stabilność rządu jest w tej chwili wartością, w szczególności ze względu na to co się dzieje ws. gospodarki czy wojny na terenie Ukrainy - stwierdził.