Prokuratura i SG ścigają znanych aktorów. Barbara Kurdej-Szatan i Piotr Zelt z aktem oskarżenia
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- W listopadzie aktorzy Piotr Zelt i Barbara Kurdej-Szatan postanowili w wyjątkowo ostry sposób odnieść się do sytuacji na granicy i zaatakowali słownie funkcjonariuszy SG
- Po kilku miesiącach od incydentu do sądu rejonowego w Warszawie trafiły akty oskarżenia przeciwko aktorom
- Za zniesławienie funkcjonariuszy grozi im grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku
Znany aktor usłyszał zarzuty
W listopadzie aktor Piotr Zelt zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym w emocjonalny sposób odniósł się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Główny atak skierował w stronę rzeczniczki Straży Granicznej.
Aktor dodał zdjęcie Anny Michalskiej napisał: "Pani rzecznik SG. Twarz bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS". Potem szybko wpis usunął, ale jego treść została szeroko udostępniona na Twitterze. Sprawą zajął się Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu. Organizacja złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi o artykuł 226 Kodeksu karnego, który mówi o znieważeniu funkcjonariusza publicznego.
Akt oskarżenia przeciwko Zeltowi trafił do Sądu Rejonowego Warszawa Mokotów 10 maja. Wcześniej, a pod koniec marca aktor był przesłuchiwany i nie przyznał się do zarzucanego czynu, złożył też krótkie wyjaśnienia. Za znieważenie funkcjonariusza aktorowi może grozić grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Piotr Z. jest znanym prezenterem telewizyjnym i aktorem filmowym i teatralnym. Popularności przyniosły mu takie produkcje jak "Killer", "Szamanka", czy też "Show".
Zarzuty usłyszała też Barbara Kurdej-Szatan
Prokuratura postawiła zarzuty znieważenia funkcjonariuszy publicznych także Barbarze Kurdej-Szatan. Aktorka w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie usłyszała zarzut znieważenia po tym, jak nazwała funkcjonariuszy "maszynami bez mózgów oraz mordercami".
Przypominamy, że aktorka w bardzo emocjonalnym wpisie na Instagramie wulgarnie skrytykowała działania Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej.
K*RWA!!!!!!!!!! K*rwaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!! Co tam się dzieje!!!!!!!! To jest k*rwa "Straż Graniczna"????? "Straż"?????????? To są maszyny bez serca, bez mózgu, bez NICZEGO!!!! Maszyny ślepo wykonujące rozkazy!!!!! K*rwa!!!!!! Jak tak można!!!!!!! Boli mnie serce, boli mnie cała klatka piersiowa, trzęsę się i ryczę!!!!!!! Mordercy!!!!! Chcecie takiego rządu wciąż????? Który zezwala na takie rzeczy, wręcz rozkazuje tak się zachowywać??????? K*rwaaaaaaaaa!!!!!!!! - napisała wówczas Kurdej-Szatan.
Podobnie, jak Piotrowi Zeltowi może jej grozić kara grzywny, a nawet rok więzienia. Barbara Kurdej-Szatan to znana aktorka filmowa i teatralna. Za wypowiedziane słowa o Straży Granicznej aktorkę spotkały smutne konsekwencje. Straciła kontrakt z siecią Play i role w serialach, w których grała m.in. w "M jak miłość".
Informujemy, że zarówno Barbara Kurdej-Szatan, jak i Piotr Zelt (za pośrednictwem adwokata) zgodzili się na publikowanie przez media pełnego imienia i nazwiska oraz niepokazywanie ich z zasłoniętą twarzą.
Czytaj także: https://natemat.pl/377475,anna-michalska-rzeczniczka-strazy-granicznej-kim-jest-sylwetka