Mocna deklaracja ambasadora USA w Polsce. Słowa Brzezinskiego nie spodobają się rządowi PiS

Mateusz Przyborowski
17 maja 2022, 14:28 • 1 minuta czytania
We wtorek obchodzimy Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii. Z tej okazji na swoim koncie na Twitterze napisał także Mark Brzezinski, ambasador USA w Polsce. Za ilustrację posłużyły z kolei dwie flagi – amerykańska i tęczowa.
Mark Brzezinski, ambasador USA w Polsce Fot. JACEK DOMINSKI / REPORTER

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii to coroczne święto ustanowione na pamiątkę usunięcia 17 maja 1990 roku przez Światową Organizację Zdrowia homoseksualizmu z Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób. Przede wszystkim jednak ten dzień ma na celu zwrócenie uwagi na doświadczaną przez osoby LGBT przemoc i dyskryminację.

Ambasador USA w Polsce: "Każdy zasługuje na szacunek"

Z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii swój wpis na Twitterze poświęcił we wtorek ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.

"Każdy zasługuje na szacunek i godność. Każdy powinien móc żyć bez strachu – bez względu na to, kim jest i kogo kocha" – napisał dyplomata.

Czytaj także: Brzezinski nagrał przesłanie dla Polaków. "To zaszczyt, że mogę być znowu w Warszawie"

Brzezinski do posta dodał też hasztag IDAHOBIT (ang. International Day Against Homophobia, Biphobia, Intersexism and Transphobia), a za ilustrację posłużyły dwie flagi – amerykańska i tęczowa.

Przypomnijmy, że Mark Brzezinski został nominowany przez prezydenta USA Joe Bidena pod koniec grudnia 2021. Wcześniej w amerykańskim senacie mówił natomiast, że jako ambasador USA w Warszawie będzie "kontynuował promocję praworządności, praw podstawowych i praw człowieka, w tym osób LGBTQI+". – Przychodzę jako ambasador z bardzo jasnym przesłaniem: Ameryka jest za równością – zaznaczył.

Jakimowicz znów atakuje osoby LGBT

W komentarzu pod postem amerykańskiego ambasadora jeden z internautów przypomniał niedawną akcję z udziałem Jarosława Jakimowicza. Przypomnijmy, 2 maja, czyli w Dniu Flagi, celebryta po raz kolejny pokazał, co sądzi o równości osób nieheteronormatywnych.

Jakimowicz opublikował nagranie ze swojej absurdalnej "interwencji", na którym widać, jak zrywa flagę LGBT, która wisiała obok flagi Polski. O pomoc poprosił dwóch policjantów, ale mundurowi zignorowali jego prośbę.

Czytaj także: Kolejna idiotyczna akcja Jakimowicza. Przez jego nagranie indyjska knajpa boi się o przyszłość

– Tam jakaś szmata wisi nad polską biało-czerwoną flagą w Dniu Flagi. Jest pewien rytuał, obowiązek szanowania tej flagi. Dzwoniłem na Straż Miejską i od dwóch dni nie reagują, mówiłem dziś o tym w telewizji, możecie to zdjąć? – zapytał dwóch policjantów na ul. Belwederskiej w Warszawie.

Z kolei we Wrocławiu miał powstać ogromny tęczowy mural, którego celem było promowanie równouprawnienia osób LGBT. Jak informowaliśmy w naTemat tydzień temu, grupa wandali postanowiła jednak zniszczyć projekt, zanim doszło jego finalizacji.

Przypominamy również: we wtorek zespół naTemat zaprosił do reakcji pięć osób, które walczą z homofobią. Efekty działań naszych gości zobaczycie we wtorkowy wieczór w naTemat.pl.

Czytaj także: https://natemat.pl/413509,dzien-walki-z-homofobia-aktywisci-sa-w-redakcji-natemat-pl