Terlecki o "opozycyjnej furmance" i Tusku. Podsyca pogłoski o tym, co piszczy w PO

Alan Wysocki
27 maja 2022, 13:26 • 1 minuta czytania
Według Ryszarda Terleckiego politycy Platformy Obywatelskiej mają rozmawiać o ewentualnym założeniu nowej, własnej partii. Wicemarszałek Sejmu w swoim felietonie zarzucił Donaldowi Tuskowi nieumiejętność utrzymania jedności wewnątrz Platformy Obywatelskiej. Napisał, kto ma "powozić opozycyjną furmankę".
Ryszard Terlecki o "opozycyjnej furmance" i Tusku. W PO chcą nowej partii? Fot. Jacek Domiński / Reporter / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.


Terlecki o "opozycyjnej furmance" i Tusku. Zdradza, co piszczy w Platformie Obywatelskiej

Jak donosi Ryszard Terlecki, w Platformie Obywatelskiej nie wszyscy mają być zadowoleni z przywództwa Donalda Tuska. Polityk, który uratował pozycję własnej partii, ma mierzyć się z niemałą opozycją wewnętrzną.

Czytaj także: "Zaczną się pielgrzymki". Morawiecki ma obawiać się rewolucji Kaczyńskiego

"Mówi się o założeniu nowej partii, gdyż największym obciążeniem i przeszkodą w pozyskiwaniu wyborców okazał się jej lider" – napisał dla "Dziennika Polskiego" polityk Prawa i Sprawiedliwości.

W ocenie wicemarszałka Sejmu "Donald Tusk nie zjednoczy opozycji, nie zjednoczy nawet Platformy". "Do powożenia opozycyjną furmanką stał się Trzaskowski" – stwierdził zaufany człowiek Jarosława Kaczyńskiego.

Czytaj także: Wiernie trzyma większość Kaczyńskiego. Teraz PiS ma spłacić swój dług wobec Mejzy

"Tak było w minionych latach z partiami Palikota, Petru, czy Biedronia. Rozmaici jej posłowie snują plany przełomu politycznego zaraz po tegorocznych wakacjach" – porównał. Warto jednak podkreślić, że Ryszard Petru i Robert Biedroń nie byli członkami Platformy Obywatelskiej.

"W samej Platformie coraz liczniejsi posłowie domagają się przerwania jego występów, obawiając się ponownego spadku notowań największej opozycyjnej partii" – stwierdził w publikacji.

Czytaj także: Wiadomo, którym politykom Polacy ufają najbardziej. Duża zmiana w ocenie Tuska i Kaczyńskiego

Bez względu na to, czy Ryszard Terlecki przedstawił kuluarowe pogłoski, czy też po prostu zagrał na emocjach, trafił w czuły punkt. W mediach co jakiś czas pojawiają się doniesienia o domniemanym podziale między Tuskiem a Trzaskowskim.

Jak pisaliśmy w naTemat, chłodne relacje między politykami można było zauważyć podczas podpisywania deklaracji z ruchem samorządowym TAK dla Polski. "W oczy rzucał się brak chemii między Donaldem Tuskiem a Rafałem Trzaskowskim. Trzaskowski był trochę na uboczu" – zrealcjonowała Anna Dryjańska.

Czytaj także: To on będzie następcą Dudy? Ujawniono, czyją kandydaturę rozważa Kaczyński

Co więcej, według nieoficjalnych ustaleń Interii Rafał Trzaskowski ma być namawiany na transfer do Polski 2050. Szymon Hołownia miał zaproponować mu wysunięcie jego kandydatury na urząd premiera opozycyjnego rządu.

Czytaj także: https://natemat.pl/414958,nie-zaglosuje-na-zjednoczona-opozycje