Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

• "Rząd: Królestwo, władza i chwała" to 4. sezon znakomitego duńskiego serialu "Rząd" ("Borgen), który po 9 latach wznowił Netflix.
• 4. sezon "Borgen" jest hitem Netflixa.
• Przedstawiamy 5 innych seriali politycznych podobnych do duńskiego "Rządu".

Pierwsze nie było "House of Cards", pierwsze było "Borgen". Duński serial o kulisach krajowej polityki był emitowany w latach 2010-2013 i doczekał się trzech sezonów. W Danii był nagradzanym hitem, oglądano go też chętnie w ponad 70 krajach (w tym w Polsce). Do dziś uważany jest nie tylko za jeden z najlepszych seriali politycznych, ale również najpopularniejszych.

Bohaterką "Borgen" była Birgitte Nyborg Christensen (Sidse Babett Knudsen), polityczka, która wygrywa wybory parlamentarne i zostaje pierwszą premierką w historii Danii. Serial, który postawił na realizm, a nie na nieprawdopodobne spiski i szalone zwroty akcji, ukazywał polityczne działania Christensen, które utrudniali jej przeciwnicy czy medialna manipulacja. Duńska pani premier borykała się również z łączeniem kariery politycznej z życiem rodzinnym. Teraz Netflix otarł łzy fanom serialu "Rząd". 2 czerwca, czyli dziewięć lat od zakończenia produkcji, na platformie pojawił się "Rząd: Królestwo, władza i chwała", czyli 4. sezon "Borgen" (dostępne są też poprzednie sezony). Opłacało się – "Rząd" znowu jest hitem i to wyśmienitym.

O czym opowiada 4. sezon duńskiego serialu "Rząd"? Birgitte Nyborg Christensen, była już premierka, obecnie jest szefową duńskiego resortu spraw zagranicznych. Przed nią kolejne wyzwania, jak międzynarodowy spór o ropę naftową na Grenlandii, który może doprowadzić do katastrofy klimatycznej czy zawirowania we własnej partii. Christensen będzie zmuszona iść na polityczne kompromisy, które nie wszystkim się spodobają.

Co najważniejsze do obsady powrócili m.in. Knudsen oraz Birgitte Hjort Sørensen jako ambitna dziennikarka Katrine Fønsmark. Zabrakło jednak Pilou Asbæka jako spin doktora polityczki, Kaspera Juula. Do obsady dołączyły z kolei dwie gwiazdy serialu "Rain" Netfliksa: Mikkel Boe Følsgaard i Lucas Lynggaard Tønnesen.

Chcecie więcej kulis bezwzględnej polityki? Specjalnie dla miłośników "Borgen" przygotowaliśmy listę 5 seriali politycznych, które również wciągną was bez reszty.

Seriale o polityce podobne do "Rządu"

1. House of Cards (2013-2018)

"House of Cards" to jeden z najpopularniejszych seriali politycznych w historii. Fani "Rządu", którzy nie widzieli jeszcze hitu Netfliksa sprzed kilku lat (i nie mają alergii na Kevina Spaceya), powinni więc dać szansę bezwzględnemu Frankowi Underwoodowi i jego ambitnej żonie Claire, którzy po trupach wspinają się na szczyt władzy w USA.

Serial Netflixa to jednak nie tylko świetne aktorstwo Spaceya i Robin Wright – to bezkompromisowe spojrzenie na politykę w całej jej mrocznej, zepsutej i bezwzględnej krasie. "House of Cards", które doczekało się sześciu sezonów (w tym szóstego bez wyrzuconego za oskarżenia o przemoc seksualną Spaceya) bez wątpienia pozostanie flagowym thrillerem politycznym ostatnich lat.

2. Ekipa (2007)

"Ekipa" była pierwszym polskim serialem political fiction. Produkcja Polsatu, którą wyreżyserowały Agnieszka Holland, Magdalena Łazarkiewicz i Kasia Adamik, doczekała się jedynie 14 odcinków, ale jest naprawdę udana i godna polecenia. Sprawnie i wciągająco ukazuje kulisy współczesnej polskiej polityki, a do tego jest doskonale zagrana przez doborowych aktorów znad Wisły (na czele z Januszem Gajosem).

Mimo że w Polsce bardziej znanym politycznym serialem jest komediowe "Ucho prezesa", to miejmy nadzieję, że w końcu doczekamy się godnego następcy "Ekipy".

3. Figurantka (Veep, 2012-2019)

"Veep" (na HBO Max dostępne jako "Figurantka") to propozycja dla tych, którzy mają ochotę pośmiać się z polityki, a "Ucho prezesa" albo już odhaczyli, albo chcą odpocząć od polskiego politycznego podwórka.

Ta satyryczna, komediowa produkcja (oparta na równie świetnym brytyjskim "The Thick of It" – również polecamy!) opowiada o wiceprezydentce Stanów Zjednoczonych Selinie Meyer, polityczce ambitnej, ale... mało kompetentnej. Serial doczekał się 7 sezonów, był wielokrotnie nagradzony i jest aktorskim popisem Julii Louis-Dreyfus.

4. Prezydencki poker (The West Wing, 1999-2006)

"Prezydencki poker" to już klasyka gatunku. Na kultowym, amerykańskim serialu opowiadającym o fikcyjnym prezydencie Stanów Zjednoczonych Josiahu Bartlecie (Martin Sheen) i jego doradcach wzorowało się wiele innych politycznych produkcji, w tym nasza rodzima "Ekipa".

"The West Wing" (nazwa pochodzi od zachodniego skrzydła Białego Domu, w którym rezyduje prezydent USA) doczekało się 7 sezonów i 156 odcinków oraz naręcza nagród. Warto też podkreślić, że twórcą "Prezydenckiego pokera" jest mistrz dynamicznych dialogów Aaron Sorkin, czyli autor serialu "Newsroom", scenarzysta "Social Network" oraz reżyser "Procesu Siódemki z Chicago", a to już rekomendacja sama w sobie.

5. Żona idealna (The Good Wife, 2009-2016)

"Żona idealna" to wzorcowy telewizyjny serial dramatyczny. Amerykańska produkcja z doskonałą Julianną Margulies w roli tytułowej to historia Alicii Florrick, żony szanowanego prokuratora stanowego (Chris Noth) oraz wzorcowej żony i matki w oczach publiki. Gdy na jaw wyjdą skandale jej małżonka, kobieta po 13 latach wraca do zawodu prawniczki, aby utrzymać rodzinę.

Mimo że "Żona idealna" nieco różni się tematycznie od "Borgen" czy innych seriali dziejących się w świecie wielkiej polityki, to znakomicie i emocjonująco łączy intrygi polityczne z prawniczymi oraz obyczajowymi. Produkcja doczekała się 7 sezonów, licznych nagród oraz również świetnego spin-offu "Sprawa idealna" ("The Good Fight") z Christine Baranski.