W Polsce może dojść do ludobójstwa jak w Buczy? Zastanawiające słowa prezydenta Dudy

Diana Wawrzusiszyn
13 czerwca 2022, 17:42 • 1 minuta czytania
Andrzej Duda w złowieszczy sposób wypowiedział się o zagrożeniu, z jakim nasz kraj może mierzyć się w przyszłości. Zdaniem prezydenta, Polska musi bronić swojego terytorium, aby nie doszło na jej ziemiach do podobnej masakry, jak w Buczy czy Borodiance.
Andrzej Duda. Fot. Jacek Dominski/REPORTER

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Duda: Musimy bronić naszego terytorium

Wojna w Ukrainie trwa już od ponad trzech miesięcy. Przez ten czas byliśmy świadkami nieznanych w tej części Europy w XXI wieku, przykładów ludzkiego bestialstwa, morderstw i gwałtów na niewinnych kobietach, a nawet dzieciach.

Jednym z symboli brutalności tej wojny była maskara w Buczy, Irpieniu i Borodiance. W miejscowościach pod Kijowem, które opuściły wojska rosyjskie, znalezione zostały setki ciał cywilów. Wiele z nich było doszczętnie zmasakrowanych.

Według ekspertów od geopolityki inwazja Rosji na Ukrainę na zawsze zmieniła porządek współczesnego świata. Atmosfera niepewności o dalsze losy Europy była szczególnie wyraźna w pierwszych dniach wojny. Agresja Rosji pokazał, że żaden kraj nie może czuć się bezpiecznie.

Tezy o tym, że Putin chce wrócić do porządku radzieckiego budziły tym większy niepokój dla Polski, która od 1945 do 1989 roku należała do strefy wpływów ZSRR. Dlatego wielokrotnie powtarzano, że Ukraina musi wygrać, aby ekspansja Władimira Putina nie przelała się na kolejne kraje Europy, w tym Polskę.

Czytaj także: Czym jest "ruski mir"? Zwykłym Rosjanom demokracja nie jest potrzebna, oni chcą powrotu imperium

Niepokój ten jest szczególnie widoczny, w ostatnim wpisie na Twitterze Kancelarii Prezydenta RP, w którym zacytowano słowa Andrzeja Dudy, który wyraża obawę przed podobnym ludobójstwem w Polsce, jak miało to miejsca w Buczy czy Borodiance.

"Konflikt na Ukrainie pokazał, z jakimi zagrożeniami możemy mierzyć się w przyszłości. Musimy bronić naszego terytorium, by nie dopuścić do tego, aby na naszej ziemi doszło do kolejnej sytuacji jak w Buczy czy Borodiance - do kolejnego ludobójstwa" - zapowiedział prezydent.

Masakra w Buczy

Po tym, jak wojska rosyjskie wycofywały się z Kijowa, część jednostek niszczyła okoliczne miejscowości i brutalnie mordowała ludność cywilną. Masakra została odkryta i podana do publicznej wiadomości, po wycofaniu się wojsk rosyjskich w dniu 29 marca 2022 roku.

W podkijowskich miejscowościach, które opuściły wojska rosyjskie, znalezione zostały setki ciał brutalnie zamordowanych cywilów. Symbolem dokonanych zbrodni wojennych jest miasto Bucza, gdzie odkryto zbiorowe groby, w których pogrzebano blisko 300 cywilów. Leżały w nich ciała bez broni, ze związanymi rękami, twarzą do ziemi.

Rzeź w Buczy wstrząsnęła całym światem. Potępił ją prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, a także przedstawiciele organizacji międzynarodowych, takich jak ONZ czy NATO.

Czytaj także: https://natemat.pl/404793,bucza-przed-i-po-wojnie-zobacz-jak-sie-zmienila