"A gdzie zdjęcie z Vincentem?". Ostrowska-Królikowska nie wytrzymała i wyjawiła prawdę o wnuku

Weronika Tomaszewska-Michalak
20 czerwca 2022, 22:10 • 1 minuta czytania
Małgorzata Ostrowska-Królikowska opublikowała ostatnio zdjęcie ze swoim najstarszym wnukiem, Józefem. Fani ruszyli z komentarzami. Zaczęli dopytywać, dlaczego nie wstawia ujęć z Vincentem - synem Antka Królikowskiego. Aktorka postanowiła odpowiedzieć.
Ostrowska-Królikowska odpowiedziała na pytania fanów o wnuka Vincenta. fot Artur Zawadzki/REPORTER

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Małgorzata Ostrowska-Królikowska od lat jest w polskim show-biznesie. Wcielając się w rolę Grażyny Lubicz w serialu "Klan" od 1997 roku zyskała popularność i rzeszę fanów. Gwiazda może się też pochwalić liczną rodziną.

Nie da się jednak ukryć, że najwięcej dzieje się wokół jej syna Antoniego Królikowskiego. O wybrykach aktorka jest już głośno od lat, jednak na przestrzeni ostatnich miesięcy najwięcej mówi się o rozpadzie jego małżeństwa z Joanną Opozdą. Zaledwie trzy dni po narodzinach ich syna Vincenta Królikowskiego media obiegły doniesienia o tym, że para nie jest już razem, a młody mąż i ojciec miał zostawić swoją ciężarną żonę dla niejakiej prawniczki Izabeli.

Po serii sandali na Antka Królikowskiego spłynęła w sieci fala hejtu. W konsekwencji postanowił na jakiś czas wycofać się z social mediów i skupić na zdrowiu. Niedługo później wyszło na jaw, że od lat zmaga się ze stwardnieniem rozsianym

Ostrowska-Królikowska publikuje zdjęcie z wnukiem. Fani pytają o Vincenta

Za występki celebryty obrywa się też jego mamie. Ostrowska-Królikowska mierzy się z krytyką w sieci. To jednak nie zniechęciło jej przed publikowaniem nowych postów na Instagramie.

Kilka dni temu odbyło się uroczyste nadanie imienia Pawła Królikowskiego jednemu ze skwerów w Zduńskiej Woli. W wydarzeniu wziął udział cały klan Królikowskich. Nie zabrakło także Jana Królikowskiego i Joanny Jarmołowicz, którzy zabrali ze sobą syna Józefa.

Małgorzata Ostrowska-Królikowska zrobiła sobie zdjęcie z wnukiem w samochodzie i wstawiła na swoje instagramowe konto. "Z Józkiem - na koniec świata i jeszcze dalej" - podpisała kadr.

Pod wpisem pojawiło się wiele komenatrzy od fanów. Chociaż nie brakowało w nich miłych słów, to nie obyło się też bez uszczypliwości. "A gdzie zdjęcie z Vincentem? To też wnuk, co to za babcia, masakra..." - napisała jedna z użytkowniczek.

Na reakcję ze strony Ostrowskiej-Królikowskiej nie trzeba było długo czekać. "Mam zdjęcia z Vincentem, ale nie mam obowiązku ich upubliczniać. Szanuję wolę rodziców, a pani życzę spokoju i roztropności w ocenianiu innych" - odparła.

Czytaj także: https://natemat.pl/412459,ostrowska-krolikowska-broni-syna-antka-odpowiedziala-na-ostry-komentarz