Kaczyński wyznał Holeckiej, co szykuje Tusk. "Szok wynikający z utraty władzy"
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Przypomnijmy, że we wtorek w rozmowie z Polską Agencją Prasową Jarosław Kaczyński uciął liczne spekulacje i doniesienia medialne o jego planowanym odejściu w rządu. Potwierdził, że nie zasiada już w Radzie Ministrów.
Czytaj także: Zaskakującą deklaracja Kaczyńskiego. "Ja bym nie był dłużej w rządzie, gdyby..."
- Nie jestem już w rządzie. Premier Mateusz Morawiecki oraz, z tego co wiem, prezydent Andrzej Duda przyjęli moją rezygnację - ogłosił. Prezes Prawa i Sprawiedliwości powiedział też, kto go zastąpi. - Moim następcą w randze wicepremiera będzie szef MON Mariusz Błaszczak – poinformował.
Jarosław Kaczyński nie jest już członkiem rządu
Jak pisaliśmy w naTemat, celem Jarosława Kaczyńskiego jest ponowne skupienie się tylko i wyłącznie na sprawach partyjnych. Już za rok odbędą się wybory parlamentarne, które zadecydują o przyszłości całego obozu rządzącego.
Warto przeczytać: "Ja bym mu dał zestaw wędkarza". Burza po dymisji Jarosława Kaczyńskiego
Co jednak dokładnie Kaczyński planuje na kolejne miesiące? O swojej przyszłości w polityce mówił we wtorek wieczorem w "Wiadomościach" TVP. Zanim jednak zaczęła się ta rozmowa, odejście Kaczyńskiego z rządu serwis rządowej telewizji potraktował jak news dnia.
W samej rozmowie Kaczyński tłumaczył, że miał być krócej w składzie rządu, ale wybuchła wojna w Ukrainie. – Jestem szefem partii i muszę skupić się oraz myśleć o nadchodzących wyborach – wskazał. Zastrzegł, że jest zdania, że Mariusz Błaszczak dobrze go zastąpi.
Czytaj także: Najnowszy sondaż bezlitosny dla Kaczyńskiego. Z Sejmu wypada jego "deska ratunkowa"
– Mariusz Błaszczak z całą pewnością zastąpi mnie znakomicie. Sądzę też, że zastąpi mnie pod każdym względem, jeśli chodzi o wszystkie funkcje – przekonywał.
Co Kaczyński planuje przed nadchodzącymi wyborami?
Kolejna część rozmowy dotyczyła muru na granicy z Białorusią. W ocenie Kaczyńskiego ten mur jest potrzebny, ale osoby, które były przeciw "to ludzie złej woli". – Budowa zapory na granicy jest na ukończeniu – poinformował.
Prezes PiS mówił również o tym, że Zjednoczona Prawica radzi sobie dobrze z rządzeniem, ale przeszkadzano tym rządom zarówno z zewnątrz i wewnątrz. Wspomniał oczywiście "opozycję totalną". – Poradziliśmy sobie w obliczu największych wyzwań – oświadczył.
Czytaj także: Internauci śmieją się z umizgów Czarneckiego do Kaczyńskiego. Tak klaskał prezesowi [WIDEO]
– Źle siły działają cały czas – takim zdaniem odniósł się z kolei do kwestii KPO. Jednocześnie wyraził opinię, że wszystko jest na dobrej drodze i dostaniemy wkrótce te pieniądze.
Nie obyło się oczywiście bez wątku wojny w Ukrainie. – Ukraina walczy w sposób, który budzi podziw – stwierdził. Jak mówił, cały czas potrzebne są dostawy broni, w tym ciężkiej.
Jeśli chodzi o zapowiadaną przez Zjednoczoną Prawicę mobilizację przedwyborczą, to – jak przekazał – w ten weekend pojawi się osobiście w jakimś miejscu w Polsce. – Chcemy pokazać Polakom, co zrobiliśmy i co jeszcze zamierzamy zrobić – wskazał.
Nie obyło się bez ataku na Donalda Tuska
Prezes PiS w tej rozmowie podtrzymał także wcześniej już wyrażoną opinię, że mimo prób reformy wymiaru sprawiedliwości, sądy w Polsce źle działają.
Oberwało się też Donaldowi Tuskowi. Prowadząca program zapytała go o słowa Donalda Tuska, który ostrzegł niedawno, że Prawo i Sprawiedliwość może mieć w planach wprowadzenie zakazu aborcji embriopatologicznej, a nawet zakaz rozwodów.
Kaczyński uważa, że lider PO planuje "coś na kształt wojny domowej w Polsce" na kampanię wyborczą. – Ten szok wynikający z utraty władzy - oni byli przekonani, że będą rządzić bardzo długo - doprowadził do zmian psychicznych i snucia takich planów, które nie mają kompletnie nic wspólnego z demokracją i praworządnością. One muszą doprowadzić do ostrych konfliktów ze wszystkimi tego konsekwencjami – wyjaśnił, co ma dokładnie na myśli.
Czytaj także: https://natemat.pl/420343,pozew-brejzy-przeciwko-kaczynskiemu-bez-rozprawy-tlumacza-to-covidem