Nowy sondaż bezlitosny dla Kaczyńskiego. PiS traci szanse na większość
Nowy sondaż bezlitosny dla Kaczyńskiego. PiS traci szanse na większość Fot. Andrzej Iwańczuk / Reporter / East News

Kolejny sondaż potwierdza, że Jarosław Kaczyński ma poważne powody do obaw. Prawo i Sprawiedliwość ma coraz mniejsze szanse na samodzielną większość. Do Sejmu nie weszłaby Konfederacja, która jest naturalnym koalicjantem Zjednoczonej Prawicy.

REKLAMA

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.

  • Prawo i Sprawiedliwość wciąż utrzymuje pierwsze miejsce w badaniach opinii publicznej, choć wciąż nie widać szans na stabilną, samodzielną większość
  • W najnowszym sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" poparcie dla ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego wyniosło 34,5 proc
  • Do Sejmu weszłyby wszystkie ugrupowania opozycyjne, które obecnie zasiadają w parlamencie. Poniżej progu znalazłaby się jednak Konfederacja
  • Kolejny bezlitosny sondaż dla Jarosława Kaczyńskiego

    Gdyby wybory odbyły się w minioną niedzielę, na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowałoby 34,5 proc. Polek i Polaków - wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Koalicję Obywatelską poparłoby zaś 25,4 proc. badanych.

    Jarosław Kaczyński teoretycznie wygrywa z Donaldem Tuskiem, choć wyniki pozostałych komitetów opozycyjnych dają szansę na wspólny rząd. Trzecie miejsce na podium zajęła Polska 2050 z wynikiem 9,6 proc.

    Szymon Hołownia i Lewica walczą o pozycje trzeciej największej siły politycznej. Na ten moment koalicję Czarzastego, Zandberga i Biedronia popiera 8,4 proc. badanych. Do Sejmu weszłoby także Polskie Stronnictwo Ludowe z wynikiem 5,5 proc.

    Poniżej progu znalazłaby się Konfederacja z wynikiem 4,7 proc. Porozumienie skrajnie prawicowych ugrupowań jest naturalnym koalicjantem dla Zjednoczonej Prawicy, która nawet teraz musi ratować większość przekupując pojedynczych posłów.

    Wszystko wskazuje na to, że Jarosław Kaczyński w najbliższych tygodniach będzie walczył o odwrócenie złej passy swojego ugrupowania. Jak pisaliśmy w naTemat, polityk zrezygnował z funkcji wicepremiera, by skupić się tylko i wyłącznie na sprawach partyjnych.

    Wiadomo także, że opozycja nie wystartuje na jednej, wielkiej liście wyborczej. Władysław Kosiniak-Kamysz oficjalnie stwierdził, że idea "wszyscy na PiS" nie sprawdzi się przy urnach. W rozmowie z Jakubem Nochem dla naTemat powiedział o tym Piotr Zgorzelski

    - Niepotrzebne jest nachalne zachowanie tej medialnej liberalno-lewicowej bańki spod znaku pewnej gazety, która uparcie próbuje spakować wszystkich do jednego worka i rzucić do stóp Donalda Tuska - powiedział wicemarszałek Sejmu.

    Co ciekawe, w rozmowie z naTemat przygotowanie do startu w każdym wariancie zadeklarował Krzysztof Gawkowski z Lewicy.

    - Lewica jest gotowa na każdy scenariusz - zarówno na samodzielny start, jak i stworzenie większej koalicji. I to wcale nie są dwie wykluczające się opcje. Zaczynamy wyborczą mobilizację struktur, gromadzimy fundusze na kampanię - powiedział.

    Czytaj także: