Miedwiediew wylał wiadro pomyj na Zachód. Obraził Kaczyńskiego i Morawieckiego

Łukasz Grzegorczyk
24 czerwca 2022, 07:26 • 1 minuta czytania
Dmitrij Miedwiediew od początku inwazji Rosji na Ukrainę konsekwentnie rozpowszechnia propagandę Kremla. W swoim najnowszym wpisie uderzył w prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego.
Dmitrij Miedwiediew uderzył m.in. w Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego. Fot. AP/EAST NEWS

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Dmitrij Miedwiediew swój najnowszy post opublikował w serwisie Telegram. I już na początku zaznaczył, że tym razem będzie pisał o "zagranicznych kolegach".

"Od dawna komunikuję się z zagranicznymi przywódcami i widzę, jak bardzo spadł poziom zachodnich polityków. Dzieje się to na moich oczach od dwudziestu lat. Oczywiste jest, że w Europie nie ma nawet śladu po postaciach politycznych na poziomie Helmuta Kohla, Jacquesa Chiraca czy Margaret Thatcher – ocenił były prezydent Rosji.

Jego zdaniem silni politycy nigdy nie byli rusofobami. "Zamiast osobistości, które uosabiały ważne polityczne trendy, a nawet epoki, pojawili się ludzie, nazywający siebie technokratami. Niektórzy z nich są dobrymi specjalistami, ale niczym ponadto. I w tym leży problem!" – przekonywał.

Wspomniani przez Miedwiediewa przywódcy "nie są w stanie wziąć odpowiedzialności". "Będą się chować, bawić, odwoływać się do instrukcji, warunków rynkowych, nawet zmian klimatycznych, ale nie podejmą decyzji. A to kompletna katastrofa" – czytamy.

Mario Draghi to nie Silvio Berlusconi, a Olaf Scholz to nie Angela Merkel. To nowi ludzie. Dalecy od najwyższych standardów administracji publicznej.Dmitrij MiedwiediewByły prezydent Rosji

Dalej przedstawiciel Kremla jeszcze ostrzej wypowiedział się o zachodnich politykach. "Na przykład w UE są umiarkowani technokraci i wściekli fanatycy" – wskazał.

Miedwiediew obraża Kaczyńskiego i Morawieckiego

W swoim wpisie Miedwiediew nie bał się personalnie zaatakować poszczególnych polityków. Mało tego, napisał wprost o... "wyrzutkach politycznych". "Czy obecny prezydent Ukrainy, przywitałby prezydenta Chiraca w zielonym podkoszulku? Oczywiście nie. To Absurd" – stwierdził.

Uderzający jest też fragment z odwołaniem bezpośrednio do Polski, w którym Miedwiediew również wspomniał o "wyrzutkach". "To patentowani rusofobowie, plujący jadem antyrosyjskich kalumni, jak Kaczyński i Morawiecki" – napisał Miedwiediew.

Reakcje Miedwiediewa na wojnę w Ukrainie

Prawa ręka Władimira Putina nie boi się wygłaszać swoich poglądów, a po inwazji Rosji na Ukrainę pozwala sobie na coraz więcej. Jeszcze w maju skrytykował plany Unii Europejskiej, które dotyczyły nowych przepisów związanych z bezpieczeństwem energetycznym.

Innym razem postanowił wyjaśnić, dlaczego w tak ostrych słowach wypowiada się o krajach Zachodu. Jak się okazało, odpowiedź jest bardzo prosta. "Nienawidzę ich" – podkreślił we wpisie, umieszczonym na Telegramie na początku czerwca. Nie obyło się także bez wyzwisk pod adresem przedstawicieli wolnych i demokratycznych państw.

Czytaj także: https://natemat.pl/404347,dmitrij-miedwiediew-nietypowo-nazwal-premiera-morawieckiego