Przyłębska opublikowała swoje oświadczenie majątkowe. A Pawłowicz... uderza w Ziobrę
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- W środę opublikowano oświadczenia majątkowe prezeski Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej i dziewięciu innych sędziów
- Utajnione zostały z kolei oświadczenia pięciorga sędziów, w tym m.in. Krystyny Pawłowicz
- Zgodnie z ustawą TK publikuje oświadczenia swoich sędziów do 30 czerwca każdego roku
Na stronie Trybunału Konstytucyjnego opublikowano w środę oświadczenia majątkowe prezeski Julii Przyłębskiej i dziewięciu innych sędziów: Rafała Wojciechowskiego, Wojciecha Sycha, Jakuba Steliny, Zbigniewa Jędrzejewskiego, Stanisława Piotrowicza, Piotra Pszczółkowskiego, Bogdana Święczkowskiego, Mariusza Muszyńskiego i Andrzeja Zielonackiego.
W przypadku pięciu pozostałych sędziów prezeska TK uwzględniła wnioski o nadanie im klauzuli tajności "zastrzeżone". Dotyczy to Krystyny Pawłowicz, Bartłomieja Sochańskiego, Michała Warcińskiego, Justyna Piskorskiego i Jarosława Wyrembaka.
Oto majątek Julii Przyłębskiej
Z oświadczenia majątkowego Julii Przyłębskiej dowiadujemy się, że prezeska TK posiada dom o powierzchni 250 mkw. W uzupełnieniu czytamy natomiast, że łączna powierzchnia budynku wynosi 308 mkw., ponieważ w bryle znajduje się jeszcze garaż o powierzchni 51 mkw.
Na działce znajdują się natomiast basen i domek techniczny o łącznej powierzchni 18 mkw. Przyłębska posiada także oszczędności – 250 tys. zł i 25 tys. euro. Jeździ skodą fabią z 2015 roku i ma zaciągnięty kredyt na zakup domu w wysokości 237 tys. zł. W oświadczeniu poinformowała, że kredyt wynosił 1,1 mln zł i został w większości spłacony w 2021 roku ze środków pochodzących ze sprzedaży pierwszego domu.
Czytaj także: To dlatego Przyłębska utajniła majątki pięciu sędziów TK? Wyszło na jaw, że są spore
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o doniesieniach o tym, że Julia Przyłębska miała kupić dom pod Warszawą, a jednocześnie dalej korzystać z mieszkania służbowego. Okazuje się, że to prawda – Trybunał przyznał właśnie, że opłaca swojej prezesce lokal. Dodano, że jest to "zgodne z konstytucją", ponieważ sędziemu "zamieszkałemu poza Warszawą przysługuje "bezpłatne zakwaterowanie" w stolicy.
Przypomnijmy też, że jeszcze w marcu Przyłębska miała złożyć wniosek o nadanie jej oświadczeniu majątkowemu klauzuli "zastrzeżone", ale po tym, jak sprawa zrobiła się medialna, złożyła wniosek o uchylenie tej klauzuli.
Pawłowicz do Ziobry: "Pan na mnie szczuje"
Wniosków o uchylenie klauzuli tajności nie złożyło natomiast pozostałych pięciu sędziów TK, m.in. Krystyna Pawłowicz. Jak informowaliśmy, decyzję byłej posłanki PiS skrytykował niedawno Tadeusz Cymański. – Jestem tym absolutnie zdziwiony, zaskoczony i oceniam to bardzo negatywnie – stwierdził poseł Solidarnej Polski.
Pawłowicz domagała się przeprosin i Cymański to oczekiwanie spełnił. – Droga Krystyno, nie było moją intencją ciebie obrazić – wyznał polityk w rozmowie z naTemat.
Czytaj także: Tego chyba nikt się nie spodziewał. Zaskakująca reakcja Pawłowicz na incydent Sterczewskiego
Z kolei w środę sędzia TK zwróciła uwagę Zbigniewowi Ziobrze. "Panie ministrze, właśnie na konferencji prasowej w Sejmie, odpowiadając na prowokacyjne pytania mediów, szczuje pan na mnie za to, że zgodnie z prawem korzystam z możliwości wnioskowania o nieujawnianie mego oświadczenia majątkowego. Zgodnie z prawem. Dlaczego?" – zapytała Krystyna Pawłowicz na Twitterze. Minister sprawiedliwości do tej pory nie odpowiedział na jej pytanie.
Wymóg publikacji oświadczeń majątkowych sędziów TK wprowadziła nowelizacja ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych z listopada 2016 roku. Może zostać ono utajnione w przypadku, gdy jawność rodziłaby zagrożenie dla sędziego lub jego bliskich. Za podanie nieprawdy w oświadczeniu grozi z kolei kara pozbawienia wolności.