Operator TVP zwyzywał rowerzystę na ulicy. "Ja jestem Polakiem, a ty jesteś skur..." [WIDEO]

Mateusz Przyborowski
11 lipca 2022, 10:34 • 1 minuta czytania
Operator TVP3 Warszawa zwyzywał w pobliżu siedziby stacji rowerzystę. Na nagraniu, które trafiło do mediów społecznościowych, z jego ust pada potok wulgaryzmów. Telewizja Publiczna, w oświadczeniu przesłanym portalowi Press.pl, twierdzi, że kamerzysta został sprowokowany.
Do sieci trafiło nagranie, na którym operator TVP3 Warszawa wulgarnie odzywa się do osoby na rowerze Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK / East News / Zrzut ekranu / Twitter / Paweł Wroński

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


"Ja jestem Polakiem, a ty jesteś skur..., Sowietem albo Niemcem jeb... Idź, zwal konia tam pod TVN-em" – krzyczy do rowerzysty mężczyzna z kamerą, statywem i mikrofonem TVP3 Warszawa. Operatowi stacji nie przeszkadza nawet to, że chodnikiem przechodzą inni ludzie, w tym matka z dzieckiem w wózku.

Operator TVP zwyzywał rowerzystę na ulicy

Takie 11-sekundowe nagranie trafiło do mediów społecznościowych. Do incydentu doszło w pobliżu siedziby TVP3 Warszawa w centrum stolicy.

"'Wizytówka' stacji – to operator obrazu, który takim zachowaniem sam pokazuje obraz współczesnej telewizji publicznej w Polsce. Żałosny obraz" – skomentował na Twitterze Sławomir Matczak, wieloletni dziennikarz Telewizji Polskiej.

Czytaj także: Ostra reakcja Ogórek na słowa posła KO, które padły w TVP Info

"TVP staje w obronie wartości patriotycznych" – to z kolei komentarz Pawła Wrońskiego z "Gazety Wyborczej". Odpowiedział mu dziennikarz Onetu Kamil Dziubka. "Ale widać, że artysta. Tak ładnie, teatralnie ściszył głos pod tego 'konia'" – stwierdził ironicznie.

TVP komentuje zdarzenie z udziałem swojego operatora

Portal Press.pl poprosił biuro prasowe TVP o komentarz do nagrania i całego zdarzenia. Zapytano ponadto, jakie konsekwencje służbowe zostaną wyciągnięte wobec operatora, który na chodniku zwyzywał rowerzystę.

Z treści komunikatu wynika także, że spółka poprosiła operatora o wyjaśnienia. "Z uzyskanych wyjaśnień wynika, że zarejestrowana reakcja naszego współpracownika była emocjonalna, gdyż została sprowokowana obelgami ze strony autora nagrania" – napisano.

Czytaj także: Ależ wpadka u Rachonia w TVP Info. "Takie standardy. Równają do swego elektoratu"

I zaznaczono, że "do dokonania pełnej oceny zdarzenia niezbędne jest przeanalizowanie nagrania całości zdarzenia, a nie tylko jego wybranego fragmentu". TVP nie ujawniła też nazwiska operatora, będącego "bohaterem" nagrania. "Nie znajdujemy podstaw do ujawniania danych zaatakowanego i sprowokowanego współpracownika TVP" – oświadczyło biuro prasowe spółki.

Dodano jednak, że TVP "stanowczo sprzeciwia się wszelkim formom przemocy w przestrzeni publicznej".

Przypomnijmy, kilka dni temu zdecydowano, że szefowa "Wiadomości" TVP1 Danuta Holecka będzie zasiadała w Komisji Etyki TVP również na następną kadencję. Taką decyzję podjął Zarząd Telewizji Polskiej. Komisja zajmuje się rozpatrywaniem skarg i weryfikowaniem, czy postawa dziennikarzy oraz treści programów publicznej telewizji nie naruszają przyjętych w ich firmie zasad etyki dziennikarskiej.

Czytaj także: https://natemat.pl/424450,w-tvp-donald-tusk-odbiera-nagrode-od-agneli-merkel-kilkadziesiat-razy