Internautka skrytykowała Koroniewską za noszenie bikini. Stanowcza odpowiedź aktorki

redakcja naTemat
31 lipca 2022, 20:43 • 1 minuta czytania
Hejterzy w mediach społecznościowych nigdy nie śpią. Wiedzą o tym wszystkie osoby publiczne, w tym Joanna Koroniewska, która bardzo często zmaga się z krytycznymi (i nieproszonymi!) uwagami na temat swojego wyglądu. Tym razem aktorka została skrytykowana za... noszenie bikini. Aktorka postanowiła odpowiedzieć.
Joanna Koroniewska w bikini. fot. Joanna Koroniewska / instagram

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Joanna Koroniewska aktywnie prowadzi swoje media społecznościowe, a popularność zdobyła "Domówkami u Dowborów", czyli prowadzonymi wraz z mężem Maciejem Dowborem relacjami live na Instagramie. Tylko w tym serwisie byłą gwiazdę "M jak miłość" obserwuje ponad 670 tysięcy ludzi. Koroniewska regularnie dzieli się z fanami swoim życiem, za co również... obrywa.

Dlaczego? 43-letnia Koroniewska ceni naturalność i pokazuje swoje życie takie, jakie jest. Tyczy się to również jej samej. Aktorka unika filtrów i nie retuszuje swoich zdjęć, a na Instagramie zwykle pokazuje się bez makijażu. I podczas gdy większość odbiorców to zachwyca, to niektórych z niewiadomych względów oburza. Co więcej "oburzeni" postanawiają napisać to w komentarzu, jak w przypadku internautki, która nazwała Koroniewską "zaniedbaną i z mnóstwem zmarszczek".

Joanna Koroniewska odpowiada na uwagę o bikini

Tym razem Koroniewska, która wraz z rodziną spędza czas w Hiszpanii (wraz z Maciejem Dowborem aktorka kupiła tam dom), podzieliła się uwagą fanki o... chodzeniu w bikini. "W mediach społecznościowych tyle golizny, bikini, etc. Te filmiki zostają, a później twoje dzieci to oglądają. Jesteś śliczna, cieszysz się nowym lokum i jest super, ale gdzieś te granice się zacierają..." - brzmiał komentarz na Instagramie.

Swoim zwyczajem aktorka postanowiła odpowiedzieć. "Jestem, bo tak tutaj chodzę cały czas - tak tutaj gorąco - a moje dzieci widzą mnie nago, więc spokojnie - nie uważam, że to niesmaczne, a normalne" - odparła.

Wpis Joanny Koroniewskiej na Instagramie

Tym razem Koroniewska postanowiła jednak przy okazji poruszyć ważną kwestię i opublikowała długi wpis. "Serio?! Czy kiedy osiągasz pewien wiek, naprawdę nie wypada być sobą bez względu na wszystkich i wszystko?! Nie rozumiem, dlaczego wszyscy mamy być tacy sami, zachowywać się tak samo, dlaczego tekst 'nie wypada' tak bardzo wbił się w nasze życie i je tak determinuje…" - zaczęła swój post artystka.

Aktorka podkreśliła, że sama nie patrzy na innych. "A jeśli już patrzę, to wspieram! Bo życie jest zbyt krótkie, żeby je zniszczyć zawiścią i zazdrością wobec innych" - zauważyła. Stwierdziła również, że im jest starsza, tym ma większy dystans. "Im jestem starsza, na więcej sobie pozwalam, ale dlatego, że z biegiem lat przestaję myśleć zero-jedynkowo - widzę mnóstwo odcieni szarości" - stwierdziła Joanna Koroniewska.

"Nie skreślam ludzi tak, jak to zdarzało mi się kiedyś, kiedy byłam młodsza. Żyję i daję żyć innym" - wyznała Koroniewska, po czym dodała żartobliwie: "I dziś w ramach protestu ubiorę się w najkrótsze spodenki, jakie mam".

Aktorka podkreśliła również, że jej córki "wychowywane są na tolerancyjne i pełne szacunku wobec wszystkich i wszystkiego". "I nie wstydzą się zachowania swoich rodziców, ponieważ wiedzą, że to nie ich poza, a po prostu tacy są. Są tolerancyjni. I chwała im za to" - zakończyła swój wpis Joanna Koroniewska.